Gigantyczna dynia zaatakowała samochody

Przygotowania do Halloween w jednej z dzielnic miasta Peoria w amerykańskiej Arizonie, w pewnym momencie wymknęły się spod kontroli, a to za sprawą gigantycznej dyni. Silne porywy wiatru dały się we znaki mieszkańcom...

Przygotowania do Halloween w jednej z dzielnic miasta Peoria w amerykańskiej Arizonie, w pewnym momencie wymknęły się spod kontroli, a to za sprawą gigantycznej dyni. Silne porywy wiatru dały się we znaki mieszkańcom...

Przygotowania do Halloween w jednej z dzielnic miasta Peoria w amerykańskiej Arizonie, w pewnym momencie wymknęły się spod kontroli, a to za sprawą gigantycznej dyni.

Silne porywy wiatru dały się we znaki mieszkańcom i organizatorom małego festynu. W pewnym momencie, gigantyczna dmuchana dynia bowiem zerwała się z linek zabezpieczających i przeturlała się na ulicę, terroryzując kierowców, którzy na jej widok z pewnością już żegnali się z tym światem.

Jednak w trakcie tego groźnego wydarzenia na szczęście nikomu nic się nie stało. Lekkim uszkodzeniom uległy tylko samochody i instalacje drogowe.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy