Google Glass odczytuje emocje w czasie rzeczywistym

Inżynierowie z MIT i Georgia Tech opracowali właśnie aplikację BioGlass, która z pomocą akcelerometru, żyroskopu i frontowej kamerki w okularach rozszerzonej rzeczywistości Google Glass potrafi odczytywać emocje osoby, która okulary te ma na sobie. A to nie koniec, bo ich koledzy z Instytutu Fraunhofera stworzyli aplikację potrafiącą odczytywać emocje innych ludzi.

Inżynierowie z MIT i Georgia Tech opracowali właśnie aplikację BioGlass, która z pomocą akcelerometru, żyroskopu i frontowej kamerki w okularach rozszerzonej rzeczywistości Google Glass potrafi odczytywać emocje osoby, która okulary te ma na sobie. A to nie koniec, bo ich koledzy z Instytutu Fraunhofera stworzyli aplikację potrafiącą odczytywać emocje innych ludzi.

Na razie aplikacja BioGlass wymaga stania przez chwilę w bezruchu i tak naprawdę nie robi ona nic poza tym, że mówi nam kiedy jesteśmy zestresowani. Z czasem być może jej możliwości wzrosną i będzie ona dodatkowo ułatwiać nam radzenie sobie z nastrojem puszczając na przykład odpowiednią muzykę czy sugerując chwilę przerwy.

Równie ciekawa, jeśli nie ciekawsza, jest aplikacja opracowana przez badaczy z Instytutu Fraunhofera. Korzysta ona z systemu SHORE (Sophisticated High-speed Object Recognition Engine), który potrafi rozpoznawać twarze ze skutecznością 91.5% i płeć ze skutecznością 94.3%, a także dość skutecznie idzie jej rozpoznawanie wieku osoby, na którą patrzymy. Niemcom udało się stworzyć mobilną wersję tego systemu, która na Google Glass rozwija skrzydła pozwalając dodatkowo na rozpoznawanie stanu emocjonalnego naszego rozmówcy.

Cóż - o takich rzeczach jeszcze parę lat temu można było przeczytać w literaturze cyberpunkowej. Dziś to rzeczywistość.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas