Gorący telefon z wnętrza wulkanu

Takiej reklamy telefonii komórkowej jeszcze nie widzieliście. Chris Horsley postanowił zejść do wnętrza wulkanu Ambrym i porozmawiać przez telefon w tle rozżarzonej do czerwoności lawy. Przedstawiciele sieci komórkowej TVL z wysp Vanuatu byli zachwyceni...

Takiej reklamy telefonii komórkowej jeszcze nie widzieliście. Chris Horsley postanowił zejść do wnętrza wulkanu Ambrym i porozmawiać przez telefon w tle rozżarzonej do czerwoności lawy. Przedstawiciele sieci komórkowej TVL z wysp Vanuatu byli zachwyceni...

Takiej reklamy telefonii komórkowej jeszcze nie widzieliście. Chris Horsley postanowił zejść do wnętrza wulkanu Ambrym i porozmawiać przez telefon w tle rozżarzonej do czerwoności lawy. Przedstawiciele sieci komórkowej TVL z wysp Vanuatu byli zachwyceni.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy