Gwiazda bije galaktyczny rekord prędkości

Międzynarodowy zespół astronomów z Europejskiego Obserwatorium Południowego dostrzegł właśnie w naszej galaktyce gwiazdę, która pobiła galaktyczny rekord prędkości. Porusza się ona tak szybko, że grozi jej wyrzucenie z Drogi Mlecznej.

Międzynarodowy zespół astronomów z Europejskiego Obserwatorium Południowego dostrzegł właśnie w naszej galaktyce gwiazdę, która pobiła galaktyczny rekord prędkości. Porusza się ona tak szybko, że grozi jej wyrzucenie z Drogi Mlecznej.

Międzynarodowy zespół astronomów z Europejskiego Obserwatorium Południowego dostrzegł właśnie w naszej galaktyce gwiazdę, która pobiła galaktyczny rekord prędkości. Porusza się ona tak szybko, że grozi jej wyrzucenie z Drogi Mlecznej.

US 708 (wcześniej znana jako SDSS J093320.86+441705.4 i HVS 2) jest bardzo bogatym w hel białym karłem, który znajduje się w odległości 61970 lat świetlnych od Ziemi. Nie jest ona niczym nowym - znaleziono ją już w roku 1982 lecz od tego czasu nie poświęcano jej więcej uwagi. A szkoda, bo nowe badania przeprowadzone z pomocą urządzenia Echellette Spectrograph and Imager na teleskopie Keck II na Hawajach ujawniły, że gwiazda ta porusza się z prędkością 1200 kilometrów na sekundę - tak szybko, że grozi jej wyrzucenie poza galaktykę.

Reklama

Jest to prędkość wyższa od wszystkich innych znanych nam gwiazd w Drodze Mlecznej, a na tym nie kończą się dziwne właściwości tego obiektu - obraca się on szybciej od innych gwiazd, a do tego jego trajektoria wskazuje na fakt, że prędkość jego ruchu nie bierze się z czarnej dziury w centrum galaktyki - Sagittarius A*.

A zatem najbardziej prawdopodobnym scenariuszem stojącym za szybkim ruchem tej gwiazdy jest to, że była ona częścią bardzo ciasnego układu podwójnego, a towarzysząca jej większa gwiazda eksplodowała jako supernowa wyrzucając swego kompana w przestrzeń z ogromną prędkością.

Urządzenie, z pomocą którego zmierzono prędkość działa zasadniczo w prosty sposób - mierzy prędkość poruszania się obiektu po nieboskłonie i korelując ją z odległością danego obiektu od Ziemi pozwala na wyliczenie szybkości jego poruszania się, sekret tkwi jednak w dokładności, która przy astronomicznych dystansach musi być ogromna.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy