Hövding - "niewidzialny" kask dla rowerzystów

Słyszeliście kiedyś o Hövding stworzonym przez duet industrialnych projektantek ze Szwecji - Anne Haupt i Terese Alstin? Jeśli nie, to pora nadrobić zaległości, bo mowa o przyszłości kasków dla rowerzystów, która jest już w zasięgu naszych rąk.

Słyszeliście kiedyś o Hövding stworzonym przez duet industrialnych projektantek ze Szwecji - Anne Haupt i Terese Alstin? Jeśli nie, to pora nadrobić zaległości, bo mowa o przyszłości kasków dla rowerzystów, która jest już w zasięgu naszych rąk.

Słyszeliście kiedyś o Hövding stworzonym przez duet industrialnych projektantek ze Szwecji - Anne Haupt i Terese Alstin? Jeśli nie, to pora nadrobić zaległości, bo mowa o przyszłości kasków dla rowerzystów, która jest już w zasięgu naszych rąk.

Mowa tu o „niewidzialnym” kasku, który zapewnia bezpieczeństwo na niespotykanym dotąd poziomie, a do tego można go niemal całkowicie ukryć, dostosowując do swojego codziennego stroju (m.in. dzięki wymiennym „obudowom”).

Nosi się go jak kołnierz wokół szyi, a zastosowanie poduszek powietrznych, które w razie wypadku zostają napompowane, sprawia, że żaden kask nie oferował wcześniej tak skutecznej ochrony - podobno cechuje się najlepszą wśród kasków rowerowych na świece absorpcją wstrząsów.

Reklama

Kask jest już dostępny w sklepie internetowym - , niestety jego cena jest bardzo wysoka i nie każdego będzie stać na wydanie 399 euro.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy