iPad jako część kokpitu samolotu

Od chwili kiedy iPad trafił w ręce użytkowników w USA, każdy chciał go wykorzystać do wszystkiego co tylko zrodziło się w głowie. Ludzie byli zachwyceni nieskończonymi możliwościami tego urządzenia.

Od chwili kiedy iPad trafił w ręce użytkowników w USA, każdy chciał go wykorzystać do wszystkiego co tylko zrodziło się w głowie. Ludzie byli zachwyceni nieskończonymi możliwościami tego urządzenia.

Od chwili kiedy iPad trafił w ręce użytkowników w USA, każdy chciał go wykorzystać do wszystkiego co tylko zrodziło się w głowie. Ludzie byli zachwyceni nieskończonymi możliwościami tego urządzenia.

I tak użytkownicy, jak dzieci, chcieli sprawdzić co jest w środku, później przyszedł czas na znęcanie się, gdzie został tłuczony, miażdżony, aż w końcu zmiksowany na proch. Wiecie, że ostatnio iPad stał się nawet kartą menu w jednej z restauracji? Jednak, to nie wszystko.

Niedawno, to ciekawe urządzenie stało się nawet centralną częścią kokpitu samolotu. Jego zadaniem będzie wyświetlanie danych nawigacyjnych, pogody oraz wielu innych bardzo potrzebnych w podniebnych podróżach informacji.

Reklama

Mały lekki samolot iClub z iPad'em na pokładzie, zostanie zaprezentowany na największych na świecie pokazach lotniczych, które będą miały miejsce na lotnisku Oshkosh w stanie Wisconsin w USA, już w tym miesiącu.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama