Jaguar E-Type i silnik V12 - duet doskonały

Różnica między starymi, a nowymi samochodami poza stylistyką chyba najlepiej widoczna jest w poprzez silniki. Mimo, że stare konstrukcje nie są tak wydajne, ekologiczne i oszczędne jak współczesne jednostki to nie można im odmówić niepowtarzalnego charakteru i pięknego wyglądu. Dotyczy to zwłaszcza dawnych jednostek V8 i w jeszcze większym stopniu V12.

Różnica między starymi, a nowymi samochodami poza stylistyką chyba najlepiej widoczna jest w poprzez silniki. Mimo, że stare konstrukcje nie są tak wydajne, ekologiczne i oszczędne jak współczesne jednostki to nie można im odmówić niepowtarzalnego charakteru i pięknego wyglądu. Dotyczy to zwłaszcza dawnych jednostek V8 i w jeszcze większym stopniu V12.

Różnica między starymi, a nowymi samochodami poza stylistyką chyba najlepiej widoczna jest w poprzez silniki. Mimo, że stare konstrukcje nie są tak wydajne, ekologiczne i oszczędne jak współczesne jednostki to nie można im odmówić niepowtarzalnego charakteru i pięknego wyglądu. Dotyczy to zwłaszcza dawnych jednostek V8 i w jeszcze większym stopniu V12.

Urok dwunastocylindrowego silnia w układzie V świetnie pokazuje film, który został zrealizowany w firmie restaurującej stare samochody. Głównym bohaterem filmu jest jednostka pochodząca z Jaguara E-Type wyprodukowanego w roku 1974. Trzeba przyznać, że pod względem wizualnym i nie tylko duet ten stanowi idealne połączenie.

Reklama

from on .

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama