Jak by wyglądał Skyrim, gdyby premiera była tydzień później?

Nie dalej jak we wtorek studio Bethesda Softworks pochwaliło się wypuszczeniem w świat pakietem o nazwie Skyrim Creation Kit, które jest zestawem narzędzi modyfikacji wszystkiego co tylko dotyczy świata piątej odsłony serii The Elder Scrolls. Okazuje się jednak, że tuż przed jego upublicznieniem twórcy sami pozwolili sobie na popełnienie kilku ciekawych urozmaiceń.

Nie dalej jak we wtorek studio Bethesda Softworks pochwaliło się wypuszczeniem w świat pakietem o nazwie Skyrim Creation Kit, które jest zestawem narzędzi modyfikacji wszystkiego co tylko dotyczy świata piątej odsłony serii The Elder Scrolls. Okazuje się jednak, że tuż przed jego upublicznieniem twórcy sami pozwolili sobie na popełnienie kilku ciekawych urozmaiceń.

Nie dalej jak we wtorek studio Bethesda Softworks pochwaliło się wypuszczeniem w świat pakietem o nazwie Skyrim Creation Kit, które jest zestawem narzędzi modyfikacji wszystkiego co tylko dotyczy świata piątej odsłony serii The Elder Scrolls. Okazuje się jednak, że tuż przed jego upublicznieniem twórcy sami pozwolili sobie na popełnienie kilku ciekawych urozmaiceń.

Dokładnie 11 listopada 2011 roku na światło dzienne spod ręki pracowników studia Bethesda Softworks wyszedł tytuł o nazwie The Elder Scrolls V: Skyrim. Gra niemal z miejsca została okrzyknięta najlepszą produkcją ubiegłego roku, a krytycy gromko chwalili różnorodność jej świata.

Reklama

Jak się okazało, sama gra mogłaby bez problemu być dużo bardziej urzekająca, gdyby twórcy dali sobie jeszcze choć tydzień więcej czasu na popracowanie nad nią. Skąd to wiemy? Wystarczy spojrzeć na ukazane niedawno nagranie od Bethesdy, które jest kompilacją tego, co każdy członek ekipy odpowiedzialnej za grę zrobił w przeciągu tygodnia. Pomysły mogłyby zupełnie nieograniczone, a jedynym warunkiem było zaimplementowanie działającego kodu w samej grze. W ten oto sposób możemy zobaczyć jakby wyglądała gra, w której można by było latać na smokach, strzelać z ognistych strzał, a nawet zamienić się w wampirzego lorda!

Jak sami z pewnością zdołaliście zauważyć, sporo nowej treści w grze śmiało mogłoby się pojawić w pełnoprawnej wersji Skyrima, co znacząco jeszcze bardziej powiększyłoby radochę płynącą z rozgrywki tego hitu. Pozostaje nam wierzyć słowom Todda Howarda, że być może część z nich znajdzie swoje zastosowanie w jakichś późniejszych DLC-kach.

Więcej tego typu wiadomości znajdziecie na !

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy