Już niedługo będziemy jeść krewetki z laboratorium

Ostatnio coraz odważniej mówi się o perspektywie mięsa wołowego z laboratorium, które ma powstawać w dużo bardziej efektywny sposób niż poprzez hodowlę bydła. Teraz z kolei swoje plany ogłosił startup nazwany New Wave Foods, który w laboratorium chce produkować mięso krewetek.

Ostatnio coraz odważniej mówi się o perspektywie mięsa wołowego z laboratorium, które ma powstawać w dużo bardziej efektywny sposób niż poprzez hodowlę bydła. Teraz z kolei swoje plany ogłosił startup nazwany New Wave Foods, który w laboratorium chce produkować mięso krewetek.

Ostatnio coraz odważniej mówi się o perspektywie mięsa wołowego z laboratorium, które ma powstawać w dużo bardziej efektywny sposób niż poprzez hodowlę bydła. Teraz z kolei swoje plany ogłosił startup nazwany New Wave Foods, który w laboratorium chce produkować mięso krewetek.

Naukowcy z tej firmy badają obecnie metody na pobieranie białek z glonów, którymi krewetki się żywią i tworzenie z nich czegoś co będzie jak najbardziej odpowiadało naturalnemu mięsu tych zwierząt - smak udało się już im ponoć uzyskać, ale nadal prowadzone są prace nad odpowiednią fakturą sztucznego mięsa. Sekret do odpowiedniej konsystencji tkwić ma w odpowiednim zmieszaniu tych białek z proteinowymi żelami, jednak uzyskanie właściwej mieszanki wymagać będzie jeszcze pracy.

Reklama

W przyszłości firma ta nie chce poprzestać na krewetkach i płetwach rekina (te już bowiem tworzy), ale chce robić także mięso przegrzebków i tuńczyka - wszystko w imię ekologii (i zysku, oczywiście).

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy