Klasztor z 6 milionów zapałek

Kilka miesięcy temu mogliście zobaczyć makietę San Francisco z wykałaczek, która powstawała przez 35 lat. Nieco mniej czasu, bo tylko 16 lat, na swoje dzieło życia z zapałek poświęcił pochodzący z Bułgarii Plamen Ignatov. Efekt jest równie imponujący.

Kilka miesięcy temu mogliście zobaczyć makietę San Francisco z wykałaczek, która powstawała przez 35 lat. Nieco mniej czasu, bo tylko 16 lat, na swoje dzieło życia z zapałek poświęcił pochodzący z Bułgarii Plamen Ignatov. Efekt jest równie imponujący.

Kilka miesięcy temu mogliście zobaczyć z wykałaczek, która powstawała przez 35 lat. Nieco mniej czasu, bo tylko 16 lat, na swoje dzieło życia z zapałek poświęcił pochodzący z Bułgarii Plamen Ignatov. Efekt jest równie imponujący.

Makieta przedstawia Rylski Monastyr, będący największym i najważniejszym klasztorem w Bułgarii, który dla mieszkańców tego kraju jest bardzo ważnym symbolem oporu przeciw tureckiej okupacji. Na jej stworzenie autor poświęcił 16 lat swojego życia i ponad 6 milionów zapałek. Ten niezwykły model został wystawiony w Muzeum Archeologicznym skąd pochodzą zdjęcia drewnianej repliki. Na dwóch ostatnich fotografiach możecie zobaczyć oryginał. Co teraz panie Ignatov?

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy