Koktajl z przeciwciał pokonał wirusa Ebola
Wirus Ebola wywołujący śmiertelną gorączkę krwotoczną nadal jest sporym zagrożeniem na kontynencie Afrykańskim, lecz straszy on nas także z tego powodu, że niektóre mniej stabilne kraje mogą w swoich laboratoriach pracować nad stworzeniem z jego pomocą biologicznej broni. Teraz jednak możemy spać spokojniej, gdyż naukowcom właśnie udało się pierwszych, zwierzęcych pacjentów z tego wirusa wyleczyć.
Wirus Ebola wywołujący śmiertelną gorączkę krwotoczną nadal jest sporym zagrożeniem na kontynencie Afrykańskim, lecz straszy on nas także z tego powodu, że niektóre mniej stabilne kraje mogą w swoich laboratoriach pracować nad stworzeniem z jego pomocą biologicznej broni. Teraz jednak możemy spać spokojniej, gdyż naukowcom właśnie udało się pierwszych, zwierzęcych pacjentów z tego wirusa wyleczyć.
Dokonano tego przez podanie koktajlu składającego się z trzech przeciwciał, który jednak musiał być podany maksymalnie 24 godziny po pierwszym kontakcie z zabójczym wirusem. Jest to i tak ogromny progres, gdyż jedyne znane nam skuteczne metody leczenia wirusa musiały być aplikowane maksymalnie do godziny po infekcji.
Odkrycia dokonali naukowcy z National Microbiology Laboratory w Winnipeg, w Kanadzie. Podali oni antyciała ZMAb makakom jawajskim zarażonym zairską odmianą Eboli - najbardziej zabójczą i wciąż obecną w Afryce - od Konga po Gabon. Wszystkim czterem zwierzętom, którym podano lek w ciągu 24 godzin od infekcji udało się przeżyć. U zwierząt, którym podano lek w czasie 48 godzin od kontaktu z wirusem przeżywalność wyniosła już 50% - przeżyły dwie z czterech małp. Makak, któremu w ogóle nie zaaplikowano leku zmarł po 5 dniach.
Przeciwciała te, pobrane wcześniej od myszy zaszczepionych fragmentami wirusa, zwalniały jego replikację do czasu gdy system odpornościowy zwierząt był w stanie kompletnie wirusa zwalczyć. Biorą one na cel glikoproteiny na powierzchni wirusa, które pozwalają mu na przenikanie wgłąb komórek i infekowanie ich.
Defyrus - firma która opracowuje przeciwciała mające działać razem z terapią genową nazwaną DEF201, szykuje pierwszą fazę testów klinicznych na ludziach do końca 2014 roku.
Na razie jednak od lekarstwa zwalczającego wirusa Ebola i powodowaną przez niego gorączkę krwotoczną jesteśmy dość daleko.
Źródło: Zdj.: By DFID - UK Department for International Development (Practising taking blood in Ebola saftey suits) [],