Trzecia osoba na świecie dostała nerkę świni. "Ważny krok"
Towana Looney z Alabamy przeszła do historii medycyny jako trzecia osoba na świecie, której przeszczepiono nerkę świni. Zdaniem ekspertów z NYU Langone Health operacja ta stanowi ważny krok w badaniach nad ksenotransplantacją. Dzięki tej procedurze kobieta może cieszyć się poprawą zdrowia, a jej zmagania z dializami dobiegły końca.
Przeszczep genetycznie zmodyfikowanej nerki świni
Rozwój medycyny i nowoczesnych technologii nieustannie przesuwa granice ludzkich możliwości, otwierając drzwi do przełomowych osiągnięć, które jeszcze niedawno wydawały się niemożliwe. Zaawansowane metody diagnostyczne, innowacyjne terapie i precyzyjne techniki chirurgiczne pozwalają na wykonywanie zabiegów, które dawniej były poza zasięgiem.
Coraz częściej osiągane są spektakularne efekty - zarówno w ratowaniu zdrowia czy nawet życia pacjentów. Właśnie dzięki tym ogromnym przemianom kolejna osoba, która potrzebowała przeszczepu nerki, właśnie go otrzymała - pomogła genetycznie modyfikowana nerka świni.
Trzecia osoba na świecie otrzymała nerkę świni
Kobieta z Alabamy, Towana Looney, która od 2017 roku czekała na przeszczep, została trzecią osobą na świecie, która przeszła operację dzięki wykorzystaniu genetycznie zmodyfikowanej nerki świni. Ponadto jest piątą Amerykanką, której przeszczepiono modyfikowany genetyczne narząd tego zwierzęcia.
Co najważniejsze, kobieta czuje się dobrze. Ośrodek medyczny NYU Langone Health oficjalnie ogłosił, że Looney wraca do zdrowia. Dr Robert Montgomery z NYU Langone Health, który kierował operacją Looney powiedział, że procedura przeszczepu przeprowadzona u kobiety stanowi ważny krok w rozwoju badań nad ksenotransplantacją.
Jej organizm wytworzył przeciwciała. Nerka świni była ostatnim ratunkiem
Towana Looney wcześniej oddała nerkę swojej matce, by ratować jej życie. Z czasem sama również zaczęła potrzebować pomocy - jej pozostała nerka zaczęła odmawiać posłuszeństwa. W USA ponad 100 tys. osób znajduje się na liście osób czekających na przeszczep, wielu z nich potrzebuje nerki - czas oczekiwania jest bardzo długi, trudno znaleźć dawcę. W dodatku testy wykazały, że organizm Looney wytworzył przeciwciała, które odrzuciłyby każdą oferowaną jej ludzką nerkę.
Looney była poddawana dializom przez 7 lat. W 2023 roku dowiedziała się o eksperymentalnych przeszczepach narządów zwierzęcych i postanowiła wysłać swoje zgłoszenie. W tym roku doczekała się możliwości przeszczepu. Zdaniem NYU gdyby nerka świni zawiodła, kobieta mogłaby ponownie wrócić do dializ.
- To jak nowy początek - powiedział 53-letnia Looney agencji Associated Press. - Energia, którą od razu poczułam, była niesamowita. Mieć działającą nerkę - i czuć to - to niewiarygodne.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!