Polski myśliwiec F-35 latał nad Stanami Zjednoczonymi
Wspaniałe wieści dochodzą do nas z bazy lotniczej Fort Worth w Teksasie. Myśliwiec F-35 Lightning II odbył tam lot testowy. Polskie Siły Powietrzne będą dysponowały aż 32 sztukami tych maszyn.
18 grudnia w bazie lotniczej Fort Worth w Teksasie odbył się dziewiczy lot myśliwca F-35A dla Polski. To już trzecia maszyna dla Polski, która zeszła z linii produkcyjnej firmy Lockheed Martin i druga, która odbyła pierwszy lot testowy. Ten konkretny egzemplarz został oznaczony numerem 3503. Polski MON zamówił w 2020 roku 32 sztuki najnowocześniejszych myśliwców piątej generacji F-35A.
Co ciekawe, myśliwiec otrzymał nazwę "Husarz". Została ona wybrana na drodze ogłoszonego konkursu przez MON. Nie można tutaj nie wspomnieć, że nasze F-35 nie będą posiadały tradycyjnych biało-czerwonych szachownic. Jak przekazał szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, ich miejsce zajmie szara szachownica, która ma przyczynić się do trudniejszego wykrycia statków powietrznych przez wroga.
Polski myśliwiec F-35 Lightning II lata nad USA
Po wykonaniu serii oblotów maszyn, będą one początkowo stacjonowały w bazie Ebbing Air National Guard w stanie Arkansas. Tam polscy piloci i technicy przejdą na nich szkolenie, pozwalające zdobyć umiejętności do trenowania personelu w Polsce. Pierwsze F-35 mają trafić do Polski na przełomie 2025 i 2026 roku. Ich domem będzie 21. Baza Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie.
Będą to samoloty w wersji A, czyli w tradycyjnej odmianie. Polska ma docelowo dysponować blisko 160 myśliwcami. Oprócz aktualnie wykorzystywanych MiG-29, Su-22 czy F-16, we flocie znajdą się F-35 i FA-50 Fighting Eagle. W erze XXI wieku, lotnictwo (samoloty i drony) są najważniejszą kwestią obrony kraju i realizacji skutecznych ataków na pozycje wroga.
Polska będzie miała potężną flotę nowych myśliwców
Nasz kraj docelowo chce posiadać sporą flotę 160 nowoczesnych samolotów bojowych w 10 eskadrach taktycznych, zastępując poradzieckie MiG-29 i Su-22. Na ten moment zapewnionych mamy 128 samolotów w postaci posiadanych już 48 amerykańskich F-16 C/D, dostarczanych 48 koreańskich FA-50, oraz zamówionych 32 amerykańskich F-35A. Oznacza to, że do pozyskania są jeszcze 32 samoloty.
Nie można nie wspomnieć, że Polska jest jednym z państw, które otrzyma maszyny z bardzo ważnym pakietem Technical Refresh 3 (TR-3). Jak tłumaczy serwis Defence Blog, daje on możliwość rozwoju systemów maszyny do wersji Block 4. Oznacza to wykorzystywanie w maszynach nowego, bardziej wydajnego procesora obliczeniowego i pojemniejszych pamięci czy panoramicznego wyświetlacza w kokpicie.
F-35 to najpotężniejsze myśliwce świata
F-35 Lightning II to samolot bojowy piątej generacji, opracowany w technologii stealth. Naszpikowany jest nowoczesnymi elektronicznymi sensorami i radarami m.in. radar AESA trzeciej generacji AN/APG-81. Sprawiają, że F-35 to tak naprawdę wielofunkcyjna platforma wojenna.
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych ogłosiły, że myśliwiec F-35 Lightning II otrzymał "atomowy" certyfikat, który pozwala wykorzystać tego typu maszyny do przeprowadzenia ataku z użyciem broni jądrowej na wrogi cel. Tym samym stał się pierwszym w historii myśliwcem piątej generacji zdolnym do zrzucania bomb z głowicą jądrową i pierwszym nowym samolotem od ok. 30 lat zdolnym do przeprowadzania tego typu ataku.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!