Czesi mogą zostać bez myśliwców. Polska przyjdzie z pomocą
Władze w Pradze niebawem mogą mieć problem z zapewnieniem bezpieczeństwa swoim obywatelom. Siły powietrzne mogą pozostać bez nowych myśliwców, przez co w razie wojny, armia nie będzie mogła skutecznie walczyć z agresorem.
Jana Czernochova, minister obrony Czech, przyznała, że w kwestii lotnictwa bojowego, kraj jest obecnie zależny od Szwecji, która leasinguje Pradze 14 sztuk samolotów JAS 39 Gripen. W 2027 roku kończy się umowa, a zamówione przez Czechy najnowsze amerykańskie myśliwce F-35 Lightning II dotrą dopiero w 2031 roku.
Zatem jeśli Szwedzi nie przedłużą umowy leasingu, nasz południowy sąsiad pozostanie bez lotnictwa bojowego, a wtedy stanie się praktycznie bezbronny wobec wroga, ponieważ dzisiejsze wojny bazują praktycznie w całości na lotnictwie.
Czesi mogą zostać bez myśliwców JAS 39 Gripen
Dlatego minister obrony Czech ma nadzieję, że jej krajowi pomogą sąsiedzi. Czernochova ujawniła, że pojawiły się już pierwsze oferty pomocy w ochronie przestrzeni powietrznej od Niemiec, Słowacji oraz Polski. Nasz kraj ma ogromne doświadczenie w tej kwestii. Od wielu lat nasze siły powietrzne patrolują kraje sojusznicze za pomocą myśliwców F-16 w ramach misji Air Policing.
Gdy Czesi znajdą się w potrzebie w 2027 roku, Polska będzie już dysponowała najnowocześniejszymi na świecie amerykańskimi myśliwcami piątej generacji F-35 Lightning II. Obecnie niemal gotowe do boju są już trzy egzemplarze. Samoloty będą początkowo stacjonowały w bazie Ebbing Air National Guard w stanie Arkansas. Tam polscy piloci i technicy przejdą na nich szkolenie, pozwalające zdobyć umiejętności do trenowania personelu w Polsce. Pierwsze F-35 mają trafić do nas na przełomie 2025 i 2026 roku.
Polska może zaoferować patrol myśliwcami F-35
Polskie Siły Powietrzne docelowo mają w swojej flocie posiadać 32 myśliwce piątej generacji F-35A Lightning II. Będą to samoloty w wersji A, czyli w tradycyjnej wersji. Polska ma docelowo dysponować blisko 150 myśliwcami. Oprócz aktualnie wykorzystywanych MiG-29, Su-22 czy F-16, dołączą do nich również FA-50 Fighting Eagle, F-35 Lightning II czy F-15EX. W erze XXI wieku, lotnictwo (samoloty i drony) są najważniejszą kwestią obrony kraju i realizacji skutecznych ataków na pozycje wroga.
Nasz kraj docelowo chce posiadać sporą flotę 160 nowoczesnych samolotów bojowych w 10 eskadrach taktycznych, zastępując poradzieckie MiG-29 i Su-22. Na ten moment zapewnionych mamy 128 samolotów w postaci posiadanych już 48 amerykańskich F-16 C/D, dostarczanych 48 koreańskich FA-50, oraz zamówionych 32 amerykańskich F-35A. Oznacza to, że do pozyskania są jeszcze 32 samoloty.
Polska będzie posiadać 32 myśliwce F-35
Nie można nie wspomnieć, że Polska jest jednym z państw, które otrzyma maszyny z bardzo ważnym pakietem Technical Refresh 3 (TR-3). Jak tłumaczy serwis Defence Blog, daje on możliwość rozwoju systemów maszyny do wersji Block 4. Oznacza to wykorzystywanie w maszynach nowego, bardziej wydajnego procesora obliczeniowego i pojemniejszych pamięci czy panoramicznego wyświetlacza w kokpicie.
F-35 Lightning II to samolot bojowy 5. generacji, opracowany w technologii stealth. Naszpikowany jest nowoczesnymi elektronicznymi sensorami i radarami m.in. radar AESA trzeciej generacji AN/APG-81. Sprawiają, że F-35 to tak naprawdę wielofunkcyjna platforma wojenna.
Podstawowe parametry F-35A Lightning II:
Producent: Lockheed Martin
Rok pierwszego oblotu/wejścia do służby: 2006/2015
Długość: 15,7 m
Rozpiętość skrzydeł: 11 m
Wysokość: 4,4 m
Maksymalna waga startowa: 31,800 kilogramów
Napęd: Silnik turboodrzutowy Pratt & Whitney F135-PW-100
Prędkość maksymalna: 1,8 Ma (1960 km/h)
Zasięg: 1800 kilometrów