Test AirPods Pro 3. Słuchawki bezprzewodowe Apple wynalezione na nowo?
AirPods Pro 3 to najnowsze słuchawki bezprzewodowe Apple, które na pierwszy rzut oka przypominają 2. generację. Producent chwali się jednak licznymi ulepszeniami i są też nowe funkcje. Czy jednak jest ich na tyle dużo, że warto wymienić poprzednią wersję słuchawek na nowe? Co wykazał nasz test AirPods Pro 3?

Apple zaprezentowało słuchawki bezprzewodowe AirPods Pro 3 w drugim tygodniu września. Wraz z iPhone'ami Air i 17. To produkt, na który firma kazała czekać naprawdę dużo czasu, bo 2. generacja sprzętu miała premierę w 2022 r. Spędziłem z nowym urządzeniem już trochę czasu i oto moje przemyślenia.
Zawartość opakowania z AirPods Pro 3
Zacznijmy od tego, co dostajemy w pudełku. Słuchawki bezprzewodowe AirPods Pro 3 dostarczane są w podobnym opakowaniu, co poprzednie generacje. Tym razem zawartość uległa jednak pewnym zmianom. Zarówno na plus, jak i minus.
Pozytywną zmianą z pewnością jest większa liczba wkładek dousznych. Wraz z nowymi słuchawkami bezprzewodowymi Apple umieściło w pudełku aż pięć rozmiarów. To pozwoli na jeszcze lepsze dopasowanie u większej liczby ludzi. Czegoś jednak zabrakło.

Na minus zasługuje pozbycie się jednego z elementów, który był w każdej poprzedniej generacji. Nie, to nie ładowarka, bo tej oczywiście też nie ma. Mowa o przewodzie z końcówkami USB C. Apple w tym roku pozbyło się tego dodatku, a więc w chwili potrzeby skorzystania z ładowania przewodowego (etui wspiera oczywiście też ładowanie bezprzewodowe) należy postarać się o taki kabelek samodzielnie.
W środku pudełka z AirPods Pro 3 znajdziemy więc tylko same słuchawki wraz z etui ładującym, zestaw pięciu wkładek dousznych oraz trochę papierologii.
Słuchawki bezprzewodowe AirPods Pro 3 zostały przeprojektowane
Na pierwszy rzut oka AirPods Pro 3 bardzo przypominają 2. generację, ale w rzeczywistości Apple je przeprojektowało. Firma wykorzystała mnóstwo danych, które pozwoliły na stworzenie nieco mniejszych i jeszcze lepiej leżących w uszach słuchawek. Wygląda na to, że cel ten udało się osiągnąć.
Nowe słuchawki są nieco węższe, bo szerokość udało się zredukować o blisko 3 mm, co w przypadku tak małego gadżetu ma znaczenie. Każda słuchawka w porównaniu do 2. generacji jest jednak odrobinę cięższa. Waga zwiększyła się do 5,5 g, co jednak nie jest odczuwalne podczas noszenia.

AirPods Pro 3 dobrze leżą w uszach, a lepsze dopasowanie ułatwiają dołączone w kolejnych rozmiarach końcówki. To sprawia, że nie powodują dyskomfortu. Nawet podczas noszenia ich przez cały dzień. Dobrze sprawdzają się także podczas biegania i nie wypadają z uszu.

Samo pudełeczko nie jest mniejsze. W rzeczywistości jego rozmiary nieco się zwiększyły. Zredukowano jednak wagę do 44 g. Co jednak najpewniej wiąże się z umieszczeniem nieco mniejszej baterii w środku. Ponadto Apple zrezygnowało z fizycznego przycisku. Do dyspozycji użytkownika jest stuknięcie w przód etui, jak to jest w przypadku AirPodsów 4 z 2024 r.
Nowe słuchawki bezprzewodowe Apple mierzą tętno
Jedną z najważniejszych nowości zaimplementowanych w AirPods Pro 3 jest pulsometr. Wcześniej Apple zdecydowało się na podobne rozwiązanie w słuchawkach Powerbeats Pro 2. Czy taka funkcja ma tu rzeczywiście sens? Zwłaszcza gdy na co dzień korzystamy również z zegarka Apple Watch?

Zacznijmy od tego, że pulsometr ma tu postać bardzo malutkiego czujnika. Apple wyjaśnia, że korzystanie jednocześnie ze smartwatcha nie wyklucza współpracy. Tętno zapisywane jest wtedy z tego sensora, z którego odczyt jest dokładniejszy. Będzie to miało duże znaczenie na przykład podczas różnych aktywności fizycznych, gdy zegarek może nie przylegać idealnie do skóry. Wtedy z pomocą przyjdzie słuchawka.

Informacje z czujnika przekazywane są na przykład do aplikacji Fitness, co pozwala zapełniać kręgi aktywności. Sensor działa i trzeba przyznać, że zbierane dane wydają się być poprawne. W zasadzie odwzorowują to, co mierzył mój zegarek.
Zaskakująco dobre ANC i świetny dźwięk
Wraz z prezentacją AirPods Pro 3 Apple pochwaliło się, że nowe słuchawki bezprzewodowe mają oferować do dwóch razy (vs 2. generacja) lub nawet cztery razy (w porównaniu do 1. generacji) lepsze ANC. Wygląda na to, że nie były to jedynie słowa rzucane na wiatr. Pod tym względem widać naprawdę duży postęp.
Aktywna redukcja hałasu w AirPods Pro 3 działa naprawdę świetnie. W szczególności różnica widoczna jest w porównaniu do 1. generacji słuchawek. Jeśli przesiądziecie się na nowe właśnie z tych, to czeka was naprawdę miłe zaskoczenie.

W przypadku jakości odtwarzanej muzyki nie jestem w stanie stwierdzić zbyt dużej różnicy w porównaniu do 2. generacji. AirPods Pro 3 nadal świetnie grają, ale pod tym względem przełomu nie widać… wróć, nie słychać. Z pewnością wydobywający się dźwięk jest jednak znacznie lepszy względem 1. generacji Pro czy zeszłorocznych AirPodsów 4. Tutaj różnice słychać od razu.
Oczywiście znajdziemy tutaj wszystkie dotychczasowe funkcje związane z dźwiękiem. Mowa o głośności spersonalizowanej, dźwięku adaptacyjnym czy spersonalizowanym audio przestrzennym z dynamicznym śledzeniem ruchu głowy. To wszystko tu jest.
Dłuższy i krótszy czas pracy na baterii
O co tu chodzi? Apple w trakcie premiery AirPods Pro 3 chwaliło się, że nowe słuchawki bezprzewodowe pozwalają na nawet 10 godzin słuchania muzyki (do 8 godzin z ANC). Jednak na stronie producenta w opisie etui jest informacja o maksymalnie 24 godzinach korzystania ze słuchawek (vs 30 godzin w 2. generacji).
I tak rzeczywiście jest, czyli podczas jednego naładowania słuchawek można liczyć na dłuższy czas, ale łączny uzyskany dzięki etui będzie mniejszy, bo wbudowana bateria ma mniejszą pojemność. Poniżej najlepsze wyniki, które udało mi się uzyskać.
- 9 godzin i 2 minuty podczas cichego słuchania muzyki (bez ANC)
- 7 godzin i 21 minut przy słuchaniu muzyki z ANC

W połączeniu z etui ładującym ani razu nie było to więcej niż 22 godziny. Tutaj AirPods Pro 2. wypadają ciut lepiej. Podczas korzystania z pulsometru producent deklaruje do 6,5 godziny na jednym ładowaniu, ale tego rozwiązania nie miałem okazji sprawdzić w tak długim czasie.
Nowe słuchawki Apple wnoszą też inne udoskonalenia
Apple w AirPods Pro 3 zdecydowało się na wprowadzenie także innych ulepszeń, które z pewnością warto pokrótce wymienić. Na uwagę zasługuje nowy czip U2, który ułatwia precyzyjne lokalizowanie. Jednak chcąc w pełni wykorzystać możliwości tego rozwiązania trzeba korzystać ze słuchawek w połączeniu z nowymi iPhone'ami 17 lub Air.
Następnie mamy zwiększoną ochronę przed wilgocią. W AirPods Pro 3 odporność na pył, pot i wodę zapewniono na poziomie IP57 (wcześniej IP54). Apple dodało też funkcję tłumaczeń na żywo, ale w Polsce z tego rozwiązania nie skorzystamy.
Czy warto kupić słuchawki AirPods Pro 3?
AirPods Pro 3 to z pewnością udana ewolucja najlepszych "pchełek" Apple, ale czy nowości jest na tyle dużo, że warto wymienić je z 2. generacji? Jeśli macie je od początku, czyli trzech lat, to pewnie przemówi za tym już dosyć słaba bateria i wtedy ma to sens. W pozostałych przypadkach niekoniecznie. Największymi zmianami są pulsometr oraz lepsze ANC, ale poprzednie słuchawki pod tym drugim względem nadal radzą sobie dobrze. Generowany dźwięk jest podobny.
Jednak w przypadku przejścia z 1. generacji pozytywnych zmian będzie znacznie więcej i obejmują one w zasadzie prawie każdy aspekt. Dźwięk jest lepszy, a ANC wypada jeszcze lepiej. Czas pracy również jest dużo dłuższy.
Warto mieć na uwadze, że AirPodsy w zasadzie kupuje się na kilka lat (oczywiście są tacy, którzy zmieniają je co rok), bo Apple dba o dostarczanie nowych funkcji, czego świetnym przykładem jest 2. generacja edycji Pro tych słuchawek. Przez ostatnie trzy lata dostały one naprawdę wiele nowych funkcji i ulepszeń. Zwłaszcza w tym roku, gdy pojawiła się aktualizacja iOS 26 dla iPhone'ów.