Kolo Toure na "dopalaczach"

Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej Kolo Toure miał pozytywny wynik testów antydopingowych w ostatnich badaniach prowadzonych przez angielską federację piłkarską. Teraz obrońca być może pożegna się z piłką na najbliższe dwa lata.

Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej Kolo Toure miał pozytywny wynik testów antydopingowych w ostatnich badaniach prowadzonych przez angielską federację piłkarską. Teraz obrońca być może pożegna się z piłką na najbliższe dwa lata.

W organizmie zawodnika Manchesteru City wykryto niedawno niedozwolony specyfik, który wykazał jeden z testów przeprowadzanych przez FA. Klub już zawiesił obrońcę w trybie natychmiastowym aż do odwołania. Jednak Toure musi się liczyć z kolejnymi konsekwencjami ze strony związku oraz Światowej Agencji Antydopingowej.  Na razie jeszcze nie wiadomo dokładnie jakich środków piłkarz używał, a co za tym idzie, jakich rozmiarów będą nałożone na niego kary.

Zależnie od wykrytego specyfiku, grozi kara może być albo zwykłym ostrzeżeniem, albo zakazem gry sięgającym nawet do dwóch lat.

Toure wystąpił w tym sezonie w 22 spotkaniach, w których udało mu się zdobyć jedną bramkę.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas