Komputer rozwiązał stuletni problem
Coraz sprytniejsze komputery, operujące coraz większą mocą obliczeniową są doskonałym narzędziem dla naukowców. Ostatnio jednak komputer nie tylko im pomógł lecz wręcz wyręczył ich stawiając samodzielnie hipotezę, a następnie dostarczając dowodów na jej wsparcie.
Coraz sprytniejsze komputery, operujące coraz większą mocą obliczeniową są doskonałym narzędziem dla naukowców. Ostatnio jednak komputer nie tylko im pomógł lecz wręcz wyręczył ich stawiając samodzielnie hipotezę, a następnie dostarczając dowodów na jej wsparcie.
Michael Levin i Daniel Lobo z Tufts University zaprogramowali maszynę tak aby ta sama postawiła hipotezę dotyczącą dokładnego mechanizmu, z pomocą którego płazińce potrafią się regenerować - każdego z nich można przeciąć na pół i potrafi on zregenerować i stworzyć praktycznie nowy organizm, a można robić tak bez końca co daje tym prostym zwierzętom właściwie nieśmiertelność.
Zadaniem komputera było prowadzenie bardzo zaawansowanych symulacji z różnymi genetycznymi parametrami wejściowymi i porównywanie wyniku z wynikami eksperymentów. Następnie komputer samodzielnie poprawiał parametry i prowadził symulację ponownie i tak aż do uzyskania wyniku w pełni zgodnego z rzeczywistością.
Tym samym maszynie udało się coś, co od ponad 100 lat próbowali odkryć biolodzy - był on w stanie znaleźć dokładny zestaw genów i ich połączeń, który umożliwia płazińcom tak skuteczną regenerację. A był on w stanie tego dokonać w ciągu zaledwie trzech dni.
Przygotowanie maszyny i napisanie dla niej programu zajęło jednak długie lata, dlatego póki co naukowcy mogą raczej spać spokojnie - komputery nie odbiorą im pracy, a mogą im ją tylko ułatwić.
A model wykorzystany do odkrycia modelu regeneracji płazińców ma teraz posłużyć do znalezienia sekretu metastazy (przerzutów) nowotworów.
Źródło: