Koniec oglądania Euro 2016 na niemieckich kanałach?

Ci, którzy nie zapłacili za możliwość obejrzenia wszystkich spotkań Euro 2016, dotąd mogli śledzić transmisje na zagranicznych kanałach dostępnych w Polsce. Jak zdradził Jarosław Mojsiejuk ze Stowarzyszenia Sygnał, stacje mają zakodować mecze.

Ci, którzy nie zapłacili za możliwość obejrzenia wszystkich spotkań Euro 2016, dotąd mogli śledzić transmisje na zagranicznych kanałach dostępnych w Polsce. Jak zdradził Jarosław Mojsiejuk ze Stowarzyszenia Sygnał, stacje mają zakodować mecze.

Ci, którzy nie zapłacili za możliwość obejrzenia wszystkich spotkań Euro 2016, dotąd mogli śledzić transmisje na zagranicznych kanałach dostępnych w Polsce. Jak zdradził Jarosław Mojsiejuk ze Stowarzyszenia Sygnał, stacje mają zakodować mecze.

Agnieszka Popławska z Federacji Konsumentów twierdzi jednak, że wyłączenie sygnału oznacza złamanie umowy pomiędzy konsumentem a sieciami kablowymi czy platformami cyfrowymi.

- Muszę powiedzieć, że na skutek działań Stowarzyszenia Sygnał i członków, czyli platform pozwalających nam oglądać mecze, ale i UEFA i firm związanych z UEFA, tego problemu już od wczoraj nie ma (w poniedziałek 13 czerwca - przyp. red.) - mówił Mojsiejuk o transmisjach z Euro 2016 w zagranicznych kanałach dostępnych w Polsce.

Reklama

Okazuje się jednak, że wczoraj mecze na niemieckich kanałach dało się oglądać, choć jakość była gorsza niż choćby w sobotę czy niedzielę. Co ciekawe, jeśli rzeczywiście sygnał kanałów zostanie wyłączony, to będzie to łamanie prawa.

- W takim wypadku jest to nienależyte wykonanie zobowiązania. Jeśli mamy w pakiecie określoną liczbę programów i nie mamy rozpoczętego świadczenia usług możemy żądać odszkodowania proporcjonalnie do usługi - odpowiada Agnieszka Popławska, prawniczka z Federacji Konsumentów.

 

 

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy