Księżyc największy od 19 lat

Przygotujcie się do patrzenia w niebo, bo już niedługo - za niecały tydzień - 19 marca - będziemy mogli zaobserwować ciekawe zjawisko - księżyc w pełni najbliżej naszej planety od prawie dwóch dekad.

Nasz naturalny satelita, jak wiadomo, nie porusza się po idealnie okrągłej orbicie, lecz po elipsie. Przez to zbliża się on i oddala od Ziemi, czasem osiągając tak zwane perygeum - punkt w którym jest on najbliżej naszej planety (gdy jest najdalej - osiąga apogeum) .

Ten punkt zostanie przez niego osiągnięty właśnie w nadchodzącą sobotę. Przez to będzie on się wydawał około 14 procent większy i 32 procent jaśniejszy niż normalnie. Odległość dzieląca go od Ziemi będzie wynosiła tego dnia "zaledwie" 355 665 kilometrów.

Jednak taka bliskość Księżyca to nie tylko piękny widok, ale też możliwe zagrożenie. Z jego perygeum wiąże się bowiem możliwość wystąpienia takich zjawisk jak trzęsienia ziemi czy erupcje wulkanów. Ma to związek z tym, że Księżyc znajdując się bliżej - wywiera większy grawitacyjny wpływ na naszą planetę.

Dodatkowo cała woda na Ziemi jest pod wpływem działania pola grawitacyjnego Księżyca - to on jest odpowiedzialny za pływy morskie. Również niektórzy ludzie podczas tego zjawiska narzekają na problemy z samopoczuciem.

Z perygeum naszego satelity wiąże się chociażby takie zdarzenia jak trzęsienie ziemi i spowodowane przez nie tsunami na Oceanie Indyjskim, które pochłonęło prawie ćwierć miliona istnień ludzkich, czy huragan Katrina.