Księżyc nie jest naszym jedynym naturalnym satelitą
Księżyc towarzyszy nam nieprzerwanie od miliardów lat, prawie od samego powstania naszej planety. Jednak przez cały ten czas mogliśmy mieć setki tysięcy innych, mniejszych satelitów, a jeden prawdopodobnie jest z nami nawet teraz.
Księżyc towarzyszy nam nieprzerwanie od miliardów lat, prawie od samego powstania naszej planety. Jednak przez cały ten czas mogliśmy mieć setki tysięcy innych, mniejszych satelitów, a jeden prawdopodobnie jest z nami nawet teraz.
Obiekty te są niczym innym jak niewielkimi planetoidami przechwyconymi na jakiś czas przez ziemską grawitację. Orbitują one wokół naszej planety przez kilka miesięcy po czym uciekają z powrotem w przestrzeń kosmiczną.
Według najnowszych badań obiekty takie są bardzo powszechne. W każdym momencie posiadamy przynajmniej jeden miniaturowy księżyc o rozmiarze nie przekraczającym jednego metra.
I właśnie ze względu na niewielki rozmiar bardzo ciężko jest obiekty te uchwycić. W 2006 udało się tego dokonać i dostrzeżono planetoidę nazwaną 2006 RH120, która miała średnicę wynoszącą zaledwie kilka metrów, i która towarzyszyła nam niemal przez cały rok, zanim odleciała w dalszą podróż.
Jednak nie wszystkie z nich odlatują. Trajektoria lotu części z nich zmienia się w taki sposób, że uderzają one w Ziemię.
Nie należy także zapominać o wielkim odkryciu naszego rodaka - księżycach Kordylewskiego. Obiekty te (nazywane także księżycami pyłowymi) nazwane zostały tak od nazwiska krakowskiego astronoma Kazimierza Kordylewskiego, który w 1956 roku zaobserwował je jako niewielką poświatę na niebie, a w 1961 roku potwierdził ich istnienie.
Księżyce te są niczym innym jak fragmentami kosmicznego pyłu schwytanymi przez ziemską grawitację w punktach libracyjnych (Lagrange'a) układu Ziemia-Księżyc Mają one łączną masę nie przekraczającą 10 tysięcy kilogramów i średnicę od 14 do 50 tysięcy kilometrów.
Ze względu na niestabilność punktów libracyjnych L4 i L5 gdzie księżyce te się znajdują, uważa się obecnie, że są one przejściowe - pojawiają się i znikają.
Źródła: ,