Kwantowa teleportacja już poza laboratorium

Do tej pory naukowcy bili rekordy w kwantowej teleportacji informacji pomiędzy laboratoriami, lecz teraz chińscy i kanadyjscy badacze po raz pierwszy wyszli z tą technologią poza swoją infrastrukturę - dokonali oni teleportacji danych przez "cywilne" sieci światłowodowe.

Do tej pory naukowcy bili rekordy w kwantowej teleportacji informacji pomiędzy laboratoriami, lecz teraz chińscy i kanadyjscy badacze po raz pierwszy wyszli z tą technologią poza swoją infrastrukturę - dokonali oni teleportacji danych przez "cywilne" sieci światłowodowe.

Teleportacja kwantowa polega na tym, że dwa kwantowe obiekty są związane ze sobą w taki sposób, że stan całego układu jest lepiej określony niż stan jego części. Dzięki temu w przypadku splątanych cząstek - zmiana stanu jednej z nich doprowadza do natychmiastowej zmiany stanu drugiej, niezależnie od tego jak daleko się one od siebie znajdują. Oznacza to, że w ten sposób można przenieść informację z jednego miejsca w przestrzeni w inne bez konieczności przenoszenia jej fizycznie przez przestrzeń pomiędzy tymi punktami.

Teleportacji (a w zasadzie "teleportacji") ulega tu sama informacja - do jej przeniesienia konieczne jest przesłanie klucza tradycyjną siecią (dzięki czemu zjawisko to nie łamie praw fizyki - nie można przekraczać w ten sposób prędkości światła), ale metoda ta pozwala na zupełnie bezpieczne przesłanie danych, każda próba ich odczytania przez nieuprawnioną osobę skończy się dekoherencją całego układu i tym samym fizyczną niemożliwością odczytania informacji.

W teorii brzmi to łatwo, lecz w praktyce fizycy od lat zmagali się by w końcu się to udało - od paru lat mogliśmy słyszeć o nowych rekordach bitych w dystansie przesłanej informacji na laboratoryjnym sprzęcie, teraz jednak dokonano równie ważnego, jeśli nie ważniejszego przełomu - udało się to zrobić poza warunkami laboratoryjnymi, w "prawdziwym świecie".

W obu eksperymentach przesłano informacje w ten sam sposób - została ona zaszyfrowana w fotonie, który został wysłany do stacji, gdzie przetransferowano ją do inngo fotonu, splątanego z fotonem znajdującym się u odbiorcy. W ten sposób informacja w pierwszym fotonie została zniszczona, a z pomocą kwantowego splątania przeniesiono ją do fotonu u odbiorcy, bez fizycznego pokonywania przez nią dzielącego nadawcę od odbiorcy dystansu. Następnie przez internet przesłano klucz - informację konieczną do odczytania danych ze splątanego fotonu.

Oczywiście na razie transfer był potwornie wolny, ale być może to będziemy wspominać jako początek nowego, w pełni bezpiecznego kwantowego internetu.

Źródło: , Zdj.: By http://www.ictas.vt.edu (http://www.ictas.vt.edu) [],

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas