Lambo w garażu? Nie, w salonie

Jeśli ktoś kocha super sportowe samochody, ma ich trochę i lubi na nie wciąż patrzeć, to czemu nie miałby tego robić ze swojego wygodnego fotela w salonie. Taką zachciankę miał jeden z kolekcjonerów super samochodów mieszkający w Japonii.

Jeśli ktoś kocha super sportowe samochody, ma ich trochę i lubi na nie wciąż patrzeć, to czemu nie miałby tego robić ze swojego wygodnego fotela w salonie. Taką zachciankę miał jeden z kolekcjonerów super samochodów mieszkający w Japonii.

Jeśli ktoś kocha super sportowe samochody, ma ich trochę i lubi na nie wciąż patrzeć, to czemu nie miałby tego robić ze swojego wygodnego fotela w salonie. Taką zachciankę miał jeden z kolekcjonerów super samochodów mieszkający w Japonii.

Zlecił swojemu architektowi, aby ten zaprojektował dom i salon, tak żeby mógł bez przerwy podziwiać swoje cacka. Ma ich w sumie 9, a wśród nich Lamborghini Countach Anniversary Edition. Wcale się nie dziwię, po co miałby co minutę zbiegać do garażu, to strasznie uciążliwe. Jak chciał, tak mu architekt Takuya Tsuchida uczynił, a efekty tej pracy możecie podziwiać poniżej.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy