Magath wyleciał...
Felix Magath został zwolniony z funkcji szkoleniowca zespołu Schalke 04 Gelsenkirchen. Co popchnęło włodarzy klubu do takiej decyzji w obliczu świetnej gry Niemców w Lidze Mistrzów?
Felix Magath został zwolniony z funkcji szkoleniowca zespołu Schalke 04 Gelsenkirchen. Co popchnęło włodarzy klubu do takiej decyzji w obliczu świetnej gry Niemców w Lidze Mistrzów?
Magath już od jakiegoś czasu nie mógł znaleźć wspólnego języka z działaczami drużyny. Pomimo pokonania w dwumeczu hiszpańskiej Valencii i zakwalifikowania się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, Niemiec stracił swoją pracę niemal na długo przed końcem całego sezonu.
Jednym z argumentów władz klubu jest to, iż zespół Magatha pomimo wspaniałych wyników w rozgrywkach europejskich (Schalke dotarło do ćwierćfinału jako jedyna drużyna z Bundesligi), zalicza kompromitujące wpadki w lidze krajowej. Ekipa z Gelsenkirchen zajmuje dopiero 10 lokatę w tabeli, co na pewno nie jest satysfakcjonującym rezultatem, w obliczu zeszłorocznego wicemistrzostwa.
Dodatkowo, Magath nie traktował poważnie zebrań organizacyjnych z działaczami i przeważnie je - mówiąc wprost - olewał... Jak sam mówił, jego obecność nie miała tam sensu... W przypadku takiej sytuacji to chyba była tylko kwestia czasu. Klub wydał jedynie oficjalny komunikat, że żałuje, iż zwolnienie musiało dojść do skutku, ale tak będzie lepiej dla zespołu...
Czy decyzja faktycznie była słuszna przekonamy się dopiero po poznaniu nazwiska następcy Niemca i obejrzeniu tabeli zespołu po zakończeniu Bundesligi. Bo w awans Schalke do półfinału Ligi Mistrzów teraz raczej nie uwierzę...