Marihuana może wpływać na pamięć werbalną

Wraz z tym jak w wielu miejscach na świecie używanie konopi zostało zdepenalizowane lub umożliwiono ludziom wykorzystywanie ich w celach medycznych, wzrok ku tej roślinie zwrócili ponownie naukowcy, którzy mają teraz sporą bazę wieloletnich użytkowników tej, cóż, używki. I okazuje się, że może ona wcale nie być aż tak niewinna, jak chcieliby jej zwolennicy.

Wraz z tym jak w wielu miejscach na świecie używanie konopi zostało zdepenalizowane lub umożliwiono ludziom wykorzystywanie ich w celach medycznych, wzrok ku tej roślinie zwrócili ponownie naukowcy, którzy mają teraz sporą bazę wieloletnich użytkowników tej, cóż, używki. I okazuje się, że może ona wcale nie być aż tak niewinna, jak chcieliby jej zwolennicy.

Wraz z tym jak w wielu miejscach na świecie używanie konopi zostało zdepenalizowane lub umożliwiono ludziom wykorzystywanie ich w celach medycznych, wzrok ku tej roślinie zwrócili ponownie naukowcy, którzy mają teraz sporą bazę wieloletnich użytkowników tej, cóż, używki. I okazuje się, że może ona wcale nie być aż tak niewinna, jak chcieliby jej zwolennicy.

Badanie przeprowadzone na 5 tysiącach dorosłych w wieku 18-30 lat wykazało, że za każde 5 lat zażywania marihuany badani byli w stanie zapamiętać średnio o dwa słowa mniej z listy liczącej 15 słów.

Reklama

Naukowcy nie wiedzą dokładnie w jaki sposób kontakt z konopiami wpływa na pamięć werbalną, ale jedną z hipotez jest, że THC (tetrahydrokannabinol) - związek psychoaktywny zawarty w tej roślinie - wpływa na przetwarzanie informacji w hipokampie co z kolei może mieć negatywny wpływ na umiejętność zapamiętywania słów.

Efekt ten zdaje się kumulować w organizmie wraz z długością zażywania narkotyku i jego efekty mogą być zauważalne gdy dana osoba osiągnie wiek średni. Z drugiej strony jednak, ze względu na specyfikę eksperymentu, nie ma danych bazowych, a zatem istnieje możliwość, że zależność należy rozpatrywać w drugim kierunku - może być tak, że po prostu ludzie o niższych zdolnościach kognitywnych częściej sięgają po marihuanę.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy