Michel Platini znowu strzela! I to jak!

Historia najwyraźniej lubi się powtarzać. Michel Platini znowu zadziwia pięknymi bramkami, a jego nazwisko po raz kolejny znajduje się na ustach wszystkich mediów. Szkoda tylko, że tym razem nie chodzi o legendarnego Francuza, a o pewnego Brazylijczyka grającego w CSKA Sofia...

Historia najwyraźniej lubi się powtarzać. Michel Platini znowu zadziwia pięknymi bramkami, a jego nazwisko po raz kolejny znajduje się na ustach wszystkich mediów. Szkoda tylko, że tym razem nie chodzi o legendarnego Francuza, a o pewnego Brazylijczyka grającego w CSKA Sofia...

Historia najwyraźniej lubi się powtarzać. Michel Platini znowu zadziwia pięknymi bramkami, a jego nazwisko po raz kolejny znajduje się na ustach wszystkich mediów. Szkoda tylko, że tym razem nie chodzi o legendarnego Francuza, a o pewnego Brazylijczyka grającego w CSKA Sofia...

Michel Platini Ferreira Mesquita to obecnie jeden z najciekawszych zawodników w lidze bułgarskiej. Brazylijczyk, który imię dostał na cześć obecnego szefa UEFA zdobył w tym sezonie jak dotąd 9 goli w 16 spotkaniach. Szczególnej urody był jego ostatni gol z Minyor'em Pernik, gdzie udało mu się w pięknym stylu przypieczętować zwycięstwo swojego klubu:

Reklama

Dzięki ostatniej serii zwycięstw CSKA Sofia zbliżyła się do wicelidera tabeli, czyli rywalizującego z klubem Platiniego Levskim.

Swoją drogą, być może za kilkanaście lat będziemy znowu czytać o bramkach Messiego, tylko tego polskiego! W końcu przecież właśnie tak ma na imię syn Euzebiusza Smolarka...

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama