Mordercze lata 60 i 70 w Formule 1

Częstym zarzutem kierowanym w stronę dzisiejszej Formuły 1 jest ogromna ilość restrykcji, które obniżają atrakcyjność wyścigów. Powodem tego są bardzo ostre kryteria dotyczące bezpieczeństwa zawodników. Zrodziły się one z doświadczeń lat 60 i 70 kiedy to praktycznie każdy wyścig okupiony był życiem jednego bądź większej ilości kierowców.

Częstym zarzutem kierowanym w stronę dzisiejszej Formuły 1 jest ogromna ilość restrykcji, które obniżają atrakcyjność wyścigów. Powodem tego są bardzo ostre kryteria dotyczące bezpieczeństwa zawodników. Zrodziły się one z doświadczeń lat 60 i 70 kiedy to praktycznie każdy wyścig okupiony był życiem jednego bądź większej ilości kierowców.

Częstym zarzutem kierowanym w stronę dzisiejszej Formuły 1 jest ogromna ilość restrykcji, które obniżają atrakcyjność wyścigów. Powodem tego są bardzo ostre kryteria dotyczące bezpieczeństwa zawodników. Zrodziły się one z doświadczeń lat 60 i 70 kiedy to praktycznie każdy wyścig okupiony był życiem jednego bądź większej ilości kierowców.

Brytyjska telewizja BBC przygotowała bardzo ciekawy dokument dotyczący bardzo emocjonujących, ale niezwykle niebezpiecznych wyścigów najmocniejszych samochodów w latach 60 i 70. Chociaż w dzisiejszej F1 jest zdecydowanie mniej rywalizacji, walki o pozycje i ryzyka to brak ofiar śmiertelnych od roku 1994 należy uznać za potężny sukces.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy