Najciemniejsze miejsce we wszechświecie
Astronomom z NASA przy użyciu Kosmicznego Teleskopu Spitzera udało się właśnie wykonać zdjęcie czegoś co nazwali oni "najgłębszym cieniem jaki udało się kiedykolwiek uchwycić". Znajduje się on we wnętrzu ogromnej chmury pyłu, która miejscami jest tak gęsta, że rozprasza i blokuje nie tylko światło widzialne, ale też podczerwień.
Astronomom z NASA przy użyciu Kosmicznego Teleskopu Spitzera udało się właśnie wykonać zdjęcie czegoś co nazwali oni "najgłębszym cieniem jaki udało się kiedykolwiek uchwycić". Znajduje się on we wnętrzu ogromnej chmury pyłu, która miejscami jest tak gęsta, że rozprasza i blokuje nie tylko światło widzialne, ale też podczerwień.
Czyni to z tego niej najciemniejsze znane nam miejsce we wszechświecie, nie licząc oczywiście czarnych dziur, które są poza wszelką konkurencją zatrzymując z pomocą grawitacji całe światło.
Chmura ta zawdzięcza tak ciemne fragmenty skupiskom bardzo gęstej materii, z której zrodzą się z czasem potężne gwiazdy typu widmowego O - hiperolbrzymy o temperaturze powierzchni od 25 do 50 tysięcy kelwinów, które nie tylko będą bardzo gorące lecz także emitować będą miliony razy więcej światła niż nasze Słońce.
Materii w chmurze jest tak wiele, że prawdopodobnie powstanie tam jedno z największych skupisk młodych gwiazd w naszej galaktyce, a zatem paradoksalnie w tak ciemnym kawałku przestrzeni zrodzi się niezwykle silne źródło światła.
Źródło: