Najdroższe wino świata

Choć za producenta najlepszych win na świecie niezmiennie uważana jest Francja to okazuje się, że najdroższy gatunek wcale nie pochodzi z kraju w Europie Zachodniej, a z kontynentu który bardziej kojarzy się z kangurami niż wysokiej jakości trunkami. To właśnie w Australii zostało wyprodukowane wino, którego cena i opakowanie robią niesamowite wrażenie

Choć za producenta najlepszych win na świecie niezmiennie uważana jest Francja to okazuje się, że najdroższy gatunek wcale nie pochodzi z kraju w Europie Zachodniej, a z kontynentu który bardziej kojarzy się z kangurami niż wysokiej jakości trunkami. To właśnie w Australii zostało wyprodukowane wino, którego cena i opakowanie robią niesamowite wrażenie

Choć za producenta najlepszych win na świecie niezmiennie uważana jest Francja to okazuje się, że najdroższy gatunek wcale nie pochodzi z kraju w Europie Zachodniej, a z kontynentu który bardziej kojarzy się z kangurami niż wysokiej jakości trunkami. To właśnie w Australii zostało wyprodukowane wino, którego cena i opakowanie robią niesamowite wrażenie.

 

Najdroższe wino świata produkowane jest przez australijskiego wytwórcę firmę Penfolds. Jedną z tajemnic tak wysokiej ceny i jakości wina z Antypodów jest stosowanie szlachetnej odmiany winogron Cabernet sauvignon, które w winnicy tej zaliczane są do do najdłużej nieprzerwanie uprawianych na świecie. Na cenę wina Penfolds 2004 Block 42 wpływa również niesamowite szklane opakowanie, w którym znalazła się niewielka ampułka z szlachetnym trunkiem.

Reklama


Dostęp do wina możliwy jest tylko po rozbiciu, ale ze względu na wartość tego przedmiotu będzie to akt mówiąc delikatnie nieopłacalny. Wartość winnego sarkofagu wykonanego ze szkła, drewna i wolframu wyceniono na 168 000 dolarów. Ilość dostępnych egzemplarzy jest bardzo ograniczona, a zainteresowanie kolekcjonerów i miłośników wina zdecydowanie przerasta liczbę wyprodukowanych ampułek. Pierwsza z nich trafi do muzeum producenta, druga zostanie zlicytowana, a uzyskane środki zostaną przekazane na cele charytatywne, po dwie sztuki będzie można nabyć w Ameryce Północnej i Europie, trzy w Azji i tyle samo na terenie Australii i Nowej Zelandii.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy