Najgłębszy odwiert do wnętrza Ziemi

Na naszej pięknej planecie wciąż brakuje energii, a przecież tak naprawdę jest jest mnóstwo dookoła nas. Musimy ją tylko odpowiednio wykorzystać. Najlepszym przykładem chęci innowacji i determinacji w tematach pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych...

Na naszej pięknej planecie wciąż brakuje energii, a przecież tak naprawdę jest jest mnóstwo dookoła nas. Musimy ją tylko odpowiednio wykorzystać. Najlepszym przykładem chęci innowacji i determinacji w tematach pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych...

Na naszej pięknej planecie wciąż brakuje energii, a przecież tak naprawdę jest jest mnóstwo dookoła nas. Musimy ją tylko odpowiednio wykorzystać. Najlepszym przykładem chęci innowacji i determinacji w tematach pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych jest np. Islandia. Kraj ten już niedługo stanie się pionierem wykorzystania potężnego źródła energii, które drzemie głęboko w Ziemi.

Chodzi tutaj o energię geotermalną. Wykorzystanie jej dobrodziejstw nie jest nowym pomysłem, jednak Islandię chce dokonać czegoś przełomowego, co może zaowocować stworzeniem taniego i praktycznie nieskończonego źródła prądu elektrycznego dla mieszkańców całej wyspy, a nawet dużych połaci kontynentalnej Europy.

Reklama

Otóż Islandczycy są w trakcie wiercenia głębokiego na 5 kilometrów otworu w południowo-zachodniej Islandii, w rejonie Reykjanes, który już jest najgorętszym na świecie. Jest to Grzbiet Śródatlantycki, najdłuższy grzbiet śródoceaniczny na Ziemi, naturalna granica między płytami tektonicznymi.

Temperatury w nim panujące wahają się od 400 do 1000 stopni Celsjusza. Projekt zakłada budowę tak elektrowni geotermalnej zdolnej do produkcji aż 50 MW energii elektrycznej, czyli 10 razy wydajniejszej niż tradycyjne tego typu obiekty.

Islandczycy chcą wykorzystać potężną energię drzemiącą wewnątrz Ziemi.

Inżynierowie poinformowali, że 25 stycznia bieżącego roku ukończyli projekt. Udało im się dotrzeć aż na głębokość 4659 metrów. W trakcie odwiertów pozyskali też do badań cenne rdzenie wiertnicze. Temperatura osiąga tam 427°C, ale jeszcze wzrośnie do 500, gdy wpuszczona do otworu zostanie woda, która go poszerzy.

Specjaliści zakończyli odwierty, ponieważ uzyskali to, co chcieli, a mianowicie parę wodną w stanie nadkrytycznym o ciśnieniu 200 razy większym niż panujące w atmosferze. Jest to stan materii, w którym substancja nie jest ani cieczą, ani gazem, ale jest w stanie przechować więcej ciepła niż każdy z tych stanów.

Naukowcy są pewni, że elektrownia będzie mogła zasilić w prąd elektryczny co najmniej 5000 gospodarstw domowych, a ta innowacyjna technologia będzie mogła zostać wykorzystana w najróżniejszych częściach świata.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy