Najmniej użyteczny gadżet świata
Chyba wszyscy znamy fenomen folii bąbelkowej, która potrafi skutecznie zająć nas na długie godziny. Podobne doznania daje niektórym włączanie i wyłączanie guzików i przełączników, zwłaszcza klasycznych, znanych ze starych samochodów, samolotów czy innych urządzeń. Właśnie z myślą o takich osobach powstał najmniej użyteczny przedmiot świata .
Chyba wszyscy znamy fenomen folii bąbelkowej, która potrafi skutecznie zająć nas na długie godziny. Podobne doznania daje niektórym włączanie i wyłączanie guzików i przełączników, zwłaszcza klasycznych, znanych ze starych samochodów, samolotów czy innych urządzeń. Właśnie z myślą o takich osobach powstał najmniej użyteczny przedmiot świata.
Ciężko znaleźć racjonalne wytłumaczenie, co kierowało projektantów do stworzenia tak mało przydatnej rzeczy. Na niewielkiej skrzynce znalazł się tylko jeden przełącznik. Chwilę po jego przełączeniu otwiera się niewielka klapka, spod której wysuwa się bolec, którego jedynym zadaniem jest przywrócenie włącznikowi pierwotnej pozycji. Brzmi to na tyle dziwnie, że nie możecie sobie tego zwizualizować? Koniecznie zobaczcie filmik.