Najstarsze piwo świata z Bałtyku

Pamiętacie jak pisaliśmy o najstarszym szampanie świata, odkrytym przez szwedzkich nurków we wraku statku spoczywającym na dnie Morza Bałtyckiego? Teraz ci sami nurkowie wydobyli także butelki z najstarszym piwem na świecie.

Pamiętacie jak pisaliśmy o , odkrytym przez szwedzkich nurków we wraku statku spoczywającym na dnie Morza Bałtyckiego? Teraz ci sami nurkowie wydobyli także butelki z najstarszym piwem na świecie.

Odkrycie nastąpiło całkiem przypadkowo, kiedy nurkowie przenosili na powierzchnię kilka butelek, jedna z nich pękła i wydobył się z niej ciemny płyt. Wówczas było już jasne, że właśnie zmarnowała się butelka z najstarszym piwem świata. Jak się ocenia, zarówno wcześniej znalezione butelki z szampanem, jak i piwem, mają przynajmniej 200 lat.

Zimna morska woda, utrzymująca swoją temperaturę na poziomie 5 stopni na głębokości 50 metrów, w fantastyczny sposób zakonserwowała oba trunki. Eksperci szacują, że ekskluzywne bąbelki warte są dziesiątki tysięcy euro za butelkę, natomiast wartość piwa na razie nie została ustalona. Niektóre z butelek szampana zostały wyprodukowane przez jedną z najlepszych firm Juglar, która już nie istnieje.

Wrak statku znaleziono na terytorium Wysp Alandzkich, które znajdują się u wejścia do Zatoki Botnickiej. Mieszkańcy mówią w języku szwedzkim, choć sama wyspa pod względem politycznym podlega Finlandii. Jej władze posiadają jednak szeroką autonomię. Łańcuch Wysp Alandzkich tworzy archipelag, który składa się z ponad 6 tysięcy wysp i wysepek.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas