Najstarszy Koran starszy od samego Mahometa

Zapowiada się nie lada teologiczny problem dla islamu gdyż naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego przeprowadzili datowanie metodą radiowęglową jednej z kopii Koranu znajdującej się w bibliotece w Birmingham i okazało się, że księga ta jest starsza od samego Mahometa - proroka tej religii, któremu zgodnie z legendą treść księgi objawić miał archanioł Dżibril (odpowiednik chrześcijańskiego Gabriela).

Zapowiada się nie lada teologiczny problem dla islamu gdyż naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego przeprowadzili datowanie metodą radiowęglową jednej z kopii Koranu znajdującej się w bibliotece w Birmingham i okazało się, że księga ta jest starsza od samego Mahometa - proroka tej religii, któremu zgodnie z legendą treść księgi objawić miał archanioł Dżibril (odpowiednik chrześcijańskiego Gabriela).

Zapowiada się nie lada teologiczny problem dla islamu gdyż naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego przeprowadzili datowanie metodą radiowęglową jednej z kopii Koranu znajdującej się w bibliotece w Birmingham i okazało się, że księga ta jest starsza od samego Mahometa - proroka tej religii, któremu zgodnie z legendą treść księgi objawić miał archanioł Dżibril (odpowiednik chrześcijańskiego Gabriela).

Koran, zgodnie z wierzeniami islamu powstawać miał w latach 610-632, a więc aż do czasu śmierci samego Proroka (żył on mniej więcej pomiędzy rokiem 570, a 632 naszej ery).  Najnowsze badania wskazują jednak na to, że święta księga tej religii powstała w okolicach roku 545, a więc na długo przed tym zanim zebrał ją w całość trzeci z czterech tzw. kalifów prawowiernych (a więc bezpośrednich następców Mahometa, pierwszych odpowiedników apostołów) - Usman ibn Affan.

Reklama

Oczywiście muzułmańscy uczeni nie zgadzają się z tymi wynikami, jako że podważają one podstawy ich religii - źródło Koranu jest bowiem ważniejsze niż źródło chrześcijańskiego Pisma Świętego, o którym wiadomo, że było spisywane przez różnych autorów, według wierzeń natchnionych przez Ducha Świętego.

Autorzy najnowszej analizy bronią się jednak tym, że ich badanie dotyczyło samego pergaminu, na którym księgę spisano, a żeby otrzymać pełną pewność trzeba zbadać jeszcze atrament użyty przez skrybów, ale i tak są oni dość pewni uzyskanych wyników. Potwierdza to badania niektórych historyków, którzy twierdzą, że fragmenty Koranu krążyły jako w arabskiej kulturze już od około roku 500, a Mahomet razem ze swoimi następcami po prostu je spisali i wzbogacili aby wzmocnić własną pozycję polityczną (a była ona ściśle związana z religią).

Wypada zatem poczekać na dalsze badania, a być może świat islamu będzie zmuszony do rewizji części własnych wierzeń, no albo po prostu rewelacji tych będzie się stanowczo wypierał - ale to już problem dla jego teologów.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama