Niesamowite słupy światła nocą

Niezwykłe świetlne słupy zaobserwował mieszkaniec amerykańskiego stanu Nebraska. Zjawiskiem zachwyceni są także naukowcy, ponieważ zdarza się ono bardzo rzadko, w dodatku jest niesamowicie malownicze.

Niezwykłe świetlne słupy zaobserwował mieszkaniec amerykańskiego stanu Nebraska. Zjawiskiem zachwyceni są także naukowcy, ponieważ zdarza się ono bardzo rzadko, w dodatku jest niesamowicie malownicze.

Niezwykłe świetlne słupy zaobserwował mieszkaniec amerykańskiego stanu Nebraska. Zjawiskiem zachwyceni są także naukowcy, ponieważ zdarza się ono bardzo rzadko, w dodatku jest niesamowicie malownicze.

Podczas jednej z mroźnych nocy Mike Hollingshead, mieszkaniec miejscowości Blair w stanie Nebraska, ujrzał zaskakujące słupy światła układające się w nietypowe kształty. Źródłem światła były reflektory oświetlające teren miejscowego młyna. Ponad lampami pojawiły się słupy, które w swej górnej części tworzyły rozwidlenie w kształcie litery "V".

Reklama

Zjawiskiem zaskoczeni są nawet fizycy atmosfery, ponieważ nie zdarza się ono zbyt często. Było ono wynikiem bardzo niskiej temperatury i tworzenia się w powietrzu kryształków lodu na których załamywało się światło.

Po części powstało sztuczne zjawisko halo, ponieważ górna część świetlnych słupów do złudzenia przypominała tzw. górny łuk styczny lub też jeszcze rzadsze Łuki Parry'ego. Słupy raz powiększały, a raz zmniejszały swą wysokość, jednocześnie unosząc się na mroźnym powietrzu.

Więcej ciekawych informacji o pogodzie na najlepszym portalu pogodowym w Polsce -

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy