Nikola Motors pozwała Teslę na 2 mld $ za kradzież projektu Semi

Tesla jest na cenzurowanym, już nie tylko ze względu na fakt zbyt wolnej produkcji Modelu 3, ale teraz również przez możliwą kradzież patentu na w pełni elektryczną ciężarówkę Semi. Nikola Motor Company pozwała właśnie Teslę na 2 miliardy dolarów, twierdząc, że...

Tesla jest na cenzurowanym, już nie tylko ze względu na fakt zbyt wolnej produkcji Modelu 3, ale teraz również przez możliwą kradzież patentu na w pełni elektryczną ciężarówkę Semi. Nikola Motor Company pozwała właśnie Teslę na 2 miliardy dolarów, twierdząc, że...

Tesla jest na cenzurowanym, już nie tylko ze względu na fakt zbyt wolnej produkcji Modelu 3, ale teraz również przez możliwą kradzież patentu na w pełni elektryczną ciężarówkę Semi. Nikola Motor Company pozwała właśnie Teslę na 2 miliardy dolarów, twierdząc, że spółka kierowana przez Elona Muska żywcem skopiowała od niej opatentowane rozwiązania konstrukcyjne i z zakresu aerodynamiki.

Firma z Salt Lake City zaprezentowała swoją ciężarówkę, o nazwie Nikola One, wyposażoną w napęd wodorowy o wiele wcześniej, bo rok przed oficjalną prezentacją Semi od Tesli. Przedstawiciele Nikola Motors oskarżają Teslę o skopiowanie kształtu błotników, panoramicznej szyby przedniej, drzwi, maski i innych elementów ciężarówki.

Reklama

Co ciekawe, firma wysłała nawet oficjalne pismo do Tesli, tuż przed premierą Semi, ale firma Elona Muska nic sobie z tego faktu nie zrobiła, a nawet w żaden sposób jej nie odpowiedziała. Nikola Motors została więc zmuszona pozwać Teslę na 2 miliardy dolarów, ponieważ jej przedstawiciele twierdzą, że tyle stracili pieniędzy ze względu na problemy powstałe w skutek pojawienia się Semi, rezygnację inwestorów i odejście partnerów. Rzeczniczka prasowa Tesli powiedziała, że pozew jest całkowicie bezzasadny.

Porównanie ciężarówek Tesla Semi i Nikola One. Fot. Teslarati.

Nikola Motors jest potężnym i niedocenianym konkurentem Tesli. Firma chce zaoferować światowi transportu drogowemu dwie napędzane ogniwami paliwowymi ciężarówki o nazwach: Nikola One i Nikola Two. Obie mają dysponować silnikiem o mocy ponad 1000 KM i momentem obrotowym na poziomie 2700 NM. Pierwsza wersja ma dysponować zasięgiem na poziomie 1900 kilometrów, czyli dwukrotnie więcej od Semi.

Firma chce też zbudować w całych USA sieć stacji wodorowych i rozpocząć sprzedaż swoich ciężarówek za 2 lata. W tej chwili łączna wartość rezerwacji na ten pojazd wynosi obecnie ponad 6,3 miliarda dolarów.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Nikola Motors

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy