Nokia z wizerunkiem Putina i Trumpa za 9 tysięcy

Na rynku mobilnym istnieje niewielka nisza, w której działają firmy takie jak rosyjski Caviar. Zajmuje się ona przerabianiem telefonów komórkowych i smartfonów produkowanych przez innych producentów, a ostatnio stworzyła ona Nokię upamiętniającą spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina przy okazji szczytu G20.

Na rynku mobilnym istnieje niewielka nisza, w której działają firmy takie jak rosyjski Caviar. Zajmuje się ona przerabianiem telefonów komórkowych i smartfonów produkowanych przez innych producentów, a ostatnio stworzyła ona Nokię upamiętniającą spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina przy okazji szczytu G20.

Na rynku mobilnym istnieje niewielka nisza, w której działają firmy takie jak rosyjski Caviar. Zajmuje się ona przerabianiem telefonów komórkowych i smartfonów produkowanych przez innych producentów, a ostatnio stworzyła ona Nokię upamiętniającą spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina przy okazji szczytu G20.

Trzeba przyznać, że Caviar wybrało sobie dość ciekawy obiekt do przerabiania, bo nie jest to topowy iPhone czy Galaxy od Samsunga, lecz odświeżona Nokia 3310 - ale pewnie rynek ten rządzi się swoimi prawami i dla nabywcy bardziej istotne jest to, że na wykonanej z tytanu obudowie telefonu znajdzie on logo spotkania G20, jego datę i miejsce, no i przede wszystkim wizerunki obu prezydentów, którzy spoglądają w tym samym kierunku, co ma - według producenta - symbolizować chęć poprawy amerykańsko-rosyjskich stosunków.

Reklama

Za taki gadżet Caviar liczy sobie 149 tysięcy rubli, czyli nieco ponad 9 tysięcy złotych.

Źródło: , Zdj.: Caviar

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy