Nowy drone US Navy odbył dziewiczy lot

Northrop Grumman X-47B - będący pierwszym przedstawicielem kolejnej generacji dronów - bezzałogowych, zdalnie sterowanych samolotów bojowych przeszedł (przeleciał?) właśnie swoje pierwsze testowe loty. I przypomina on bardziej statek obcych niż normalny samolot.

Northrop Grumman X-47B - będący pierwszym przedstawicielem kolejnej generacji dronów - bezzałogowych, zdalnie sterowanych samolotów bojowych przeszedł (przeleciał?) właśnie swoje pierwsze testowe loty. I przypomina on bardziej statek obcych niż normalny samolot.

Northrop Grumman X-47B - będący pierwszym przedstawicielem kolejnej generacji dronów - bezzałogowych, zdalnie sterowanych samolotów bojowych przeszedł (przeleciał?) właśnie swoje pierwsze testowe loty. I przypomina on bardziej statek obcych niż normalny samolot.

Bezzałogowe samoloty są przyszłością lotnictwa. Dzięki temu, że w środku nie musi siedzieć człowiek są one mniejsze, lżejsze, szybsze i bardziej wydajne. Dzięki temu, że nie ma na pokładzie pilota, X-78B można będzie wysyłać w bardzo długie misje. Jedynym ograniczeniem będzie tak naprawdę wyłącznie pojemność baku.

Reklama

Początkowo ma on być sterowany bezprzewodowo przez ludzi, lecz w przyszłości ma zostać opracowany system, który pozwoli na zupełne uniezależnienie maszyny od człowieka. Zdjęcia, które widzicie poniżej pochodzą z dziewiczego lotu X-78B.

Co ciekawe - z tyłu widać dość dokładnie hak, który umożliwi komputerowi na wylądowanie na lotniskowcu - czyli wykonanie jednego z najtrudniejszych manewrów lotniczych.

Do służby maszyna ma wejść w 2013 roku.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy