Najstarszy aktywny astronauta NASA. Wrócił na Ziemię w 70. urodziny
Astronauta Don Pettit powrócił z misji kosmicznej w swoje 70. urodziny, udowadniając, że naukowa pasja i ciekawość mogą trwać niezależnie od wieku. Jego praca na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przyniosła wiele istotnych ustaleń, które przydadzą się w dalszych badaniach kosmosu.

Najstarszy aktywny astronauta NASA wrócił na Ziemię
Ludzie na całym świecie świętują swoje urodziny na różne sposoby. Jedni urządzają huczne przyjęcia z tłumem gości, balonami i tortem, inni wolą spędzić ten dzień spokojnie, w gronie najbliższych, a czasem jedynie go symbolicznie wspominają. Jednak Dan Petit, najstarszy aktywny astronauta NASA, swoje urodziny spędził w wyjątkowy sposób - wracając na Ziemię z misji kosmicznej.
W niedzielny poranek, 20 kwietnia 2025 roku, o godz. 3:20 czasu polskiego, na stepach Kazachstanu wylądowała przy użyciu spadochronu kapsuła Soyuz MS-26. Na jej pokładzie znajdował się właśnie m.in. Don Pettit, który dokładnie tego dnia świętował swoje 70. urodziny. To wydarzenie nie tylko zapisuje się w annałach historii lotów kosmicznych, ale jest też inspirującym przykładem, jak pasja i naukowa ciekawość nie znają ograniczeń wiekowych.
Naukowiec z krwi i kości. Ogrom badań i pierwszy taki patent
Donald Pettit, urodzony 20 kwietnia 1955 roku w stanie Oregon, to postać doskonale znana fanom eksploracji kosmosu. Jego najnowsza, czwarta już misja na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), trwała 220 dni. Podczas tej wyprawy, wraz z rosyjskimi astronautami Aleksiejem Owczyninem i Iwanem Wagnerem, wykonał 3520 okrążeń wokół Ziemi, pokonując dystans 93,3 milionów mil. Łącznie, przez swoją karierę, Pettit spędził w kosmosie aż 590 dni.
Pettit to naukowiec z krwi i kości - astronauta jest inżynierem chemikiem. NASA zaznacza, że wielokrotnie przyczynił się do badań, które przynoszą korzyści ludzkości i przyszłym misjom kosmicznym. Don Pettit prowadził na przykład badania nad drukiem 3D metali w mikrograwitacji, technologiami oczyszczania wody, wzrostem roślin w różnych warunkach oraz zachowaniem ognia w stanie nieważkości! To właśnie Pettit jest też autorem pierwszego na świecie patentu przyznanego za wynalazek powstały w kosmosie, przypomina CNN. Chodzi o tzw. Zero-G Cup, czyli kubek umożliwiający picie napojów bez użycia słomki w stanie nieważkości.
Wrócił z kosmosu w swoje 70. urodziny. To przypomina, że wiek to tylko liczba
Po wylądowaniu w Kazachstanie Pettit wraz z resztą załogi został przewieziony do medycznego namiotu, gdzie grupa przeszła rutynowe badania. NASA poinformowała, że Pettit czuje się dobrze i jego stan jest zgodny z oczekiwaniami po tak długim pobycie w stanie nieważkości.
Don Pettit udowadnia, że naukowa pasja i ciekawość świata pozwalają przekraczać kolejne granice - dosłownie i w przenośni. Jego historia to opowieść o nieustannej chęci odkrywania i dzielenia się wiedzą. W świecie, w którym wciąż niestety starzenie się często postrzegane jest jako bariera, Pettit pokazuje, że jeśli jest się sprawnym, wiek to tylko liczba - a kosmos wciąż czeka na kolejnych odkrywców.
Warto przy tym zaznaczyć, że choć Pettit jest obecnie najstarszym czynnym astronautą NASA, nie jest najstarszym człowiekiem, który poleciał w kosmos. Ten tytuł należy do Johna Glenna, który w 1998 roku odbył lot w wieku 77 lat.