Ogromny transport najnowszych czołgów. Chiny szykują historyczny pokaz
Chiński rząd pełną parą przygotowuje się do historycznej defilady wojskowej, która ma odbyć się już 3 września. Pekin ma zamiar pokazać na niej, nie tylko obywatelom, ale również całemu światu, jak potężną i nowoczesną bronią już dysponuje. Zapowiada się niesamowity show, który jest wymownym sygnałem przede wszystkim w stronę USA.

Do stolicy Chin zmierzają ogromne transporty najnowszych czołgów, okrętów podwodnych, morskich dronów, systemów rakietowych i obrony czy samolotów i bezzałogowców powietrznych. Pekin już 3 września, na historycznej paradzie wojskowej, przygotowanej z okazji 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej, chce pokazać całemu światu, jak potężną i nowoczesną armią dysponuje.
Eksperci militarni z całego świata są wstrząśnięci, jak ogromne i doniosłe ma być to wydarzenie nie tylko dla samych Chińczyków, ale przede wszystkim, wrogów Państwa Środka. Przypominamy, że rząd Chin ogłosił, iż do roku 2040 chce zdetronizować Stany Zjednoczone pod względem militarnym. Ten kraj ma mieć najpotężniejszą armię, która ma trząść całą planetą.
Ogromny transport najnowszych czołgów w Chinach
Okazuje się, że w jednym z ogromnych transportów kolejowych pojawiły się najnowsze czołgi, które noszą oznaczenie ZTZ-20 lub ZTZ-201. Eksperci sugerują, że może to być czołg średni lub podstawowy. Maszyna ma mieć masę ok. 35-40 ton. W przedniej części kadłuba znajduje się kabina, w której mieści się 3 członków załogi (dowódca, działonowy i kierowca). Ma być ona chroniona pancerzem kompozytowym.
Czołg ma być wyposażony w bezzałogową zdalnie sterowaną wieżę. Uzbrojona jest ona w armatę kalibru 105 mm zdolną strzelać amunicją nowej generacji w tym APFSDS. Nie zabrakło też karabinu maszynowego kalibru 7,62 mm. Ponadto, na na stropie wieży znajduje się również zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z karabinem maszynowym kalibru 12,7 mm.
Z przecieków wynika, że czołg ma być wyposażony w napęd hybrydowy, wykorzystujący silnik wysokoprężny o mocy 1500 KM. Pozwala on rozpędzić nową chińską pięść pancerną do 80 km/h na utwardzonej drodze i do 50 km/h w trudnym terenie. Chińczycy pozyskali cenne informacje i doświadczenia Rosjan z wojny w Ukrainie. Dlatego ich wozy bojowe czy czołgi są dostosowane do realiów wojny XXI wieku.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!