Nowy Garbus tuż po premierze

Zgodnie z zapowiedziami wczoraj w kilku miejscach na świecie odbyła się premiera trzeciej już generacji VW Beetle. Spadkobierca najpopularniejszego samochodu świata w porównaniu do wcześniejszej odmiany znacznie urósł, ale także stał się bardziej retro.

VW Beetle to samochód, który największą popularnością będzie z pewnością cieszył się wśród kobiet. Jednak w porównaniu do poprzednika możemy być pewni, że będzie on także chętnie wybieranym autem przez mężczyzn. Dzieło stworzone przez zespół projektantów, którym kierował Walter De Silva wyraźnie urosło i co najważniejsze stało się jeszcze bardziej retro. Konstruktorzy zrezygnowali z odstającego bagażnika i dzięki temu obły tył jeszcze bardziej przypomina legendarnego garbusa. Na podstawie pierwszych zdjęć możemy uznać, że designerzy odwalili kawał dobrej roboty.

To co może trochę rozczarowywać to wnętrze. Od stylowego samochodu jakim jest niewątpliwe współczesny garbus oczekuje się ciekawych i niepowtarzalnych rozwiązań, jak ma to miejsce chociażby w Citroenie DS3. Volkswagen natomiast nie wysilił się zbyt mocno i w podstawowych wersjach wnętrze jest naszym zdaniem zbyt stonowane. Dopiero dokupienie kilku gadżetów i innego wzoru tapicerki może ożywić nieco ponurą kabinę.

Auto w zależności od rynku będzie oferowało szeroki wybór jednostek napędowych. Poza USA wszystkie przewidziane motory będą posiadały 4 cylindry i turbosprężarkę. Już najmniejszy silnik benzynowy 1,2 TSI może pochwalić się mocą 105 KM. Większe emocje będzie oferował 160 konny silnik 1,4 TSI, ale prawdziwa zabawa zacznie się dopiero dzięki jednostce 2.0 TSI dysponującą 200 KM. Jeśli chodzi o motory wysokoprężne to na początek nowy garbus sprzedawany będzie z silnikiem 1,6 TDI w dwóch wersjach 105 KM i 140 KM.

Już teraz na oficjalnej stronie VW można pobawić się w konfigurację swojego modeli u przy okazji poznać więcej szczegółów na jego temat.