Odkryto najmniejsze organizmy na świecie

Nareszcie udało się odkryć bakterie, które zbliżają się do dolnej granicy wielkości życia, czyli są tak małe, że aż ciężko to sobie wyobrazić. O ich istnieniu dyskutowano od ponad 20 lat, jednak dopiero teraz udało się je zaobserwować w ich naturalnym środowisku...

Nareszcie udało się odkryć bakterie, które zbliżają się do dolnej granicy wielkości życia, czyli są tak małe, że aż ciężko to sobie wyobrazić. O ich istnieniu dyskutowano od ponad 20 lat, jednak dopiero teraz udało się je zaobserwować w ich naturalnym środowisku...

Nareszcie udało się odkryć bakterie, które zbliżają się do dolnej granicy wielkości życia, czyli są tak małe, że aż ciężko to sobie wyobrazić. O ich istnieniu dyskutowano od ponad 20 lat, jednak dopiero teraz udało się je zaobserwować w ich naturalnym środowisku.

Bakterie te stały się najmniejszymi poznanymi organizmami świata, mają bowiem objętość zaledwie 0,009 mikrometra sześciennego, co oznacza, że wewnątrz pałeczki okrężnicy (Escherichia coli) zmieści się ich około 150, a na czubku ludzkiego włosa ponad 150 tysięcy.

Zespół naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley i Narodowego Laboratorium Lawrence Berkeley odkrył te bakterie w wodach gruntowych w mieście Rife, w stanie Kolorado i, co ciekawe, są tam dość rozpowszechnione.

Reklama

Te organizmy są niezwykle fascynujące, gdyż są tak małe, że ich wielkość jest granicą, przy której komórka jest w stanie nadal pomieścić wszystkie elementy konieczne do podtrzymania życia. Dlatego w bakteriach znajdują się niezwykle gęsto upakowane spirale DNA i dość mała liczba rybosomów.

Ich metabolizm jest niezwykle mizerny, więc w tych kwestiach muszą je wyręczać inne, bardziej złożone bakterie.

Naukowcy zaliczyli je do do 3 słabo poznanych taksonów. Póki co nie zostały odpowiednio zbadane, budzą sporo emocji, skrywają wiele tajemnic, ale pewne jest, że odgrywają ważną rolę w społecznościach bakteryjnych i ekosystemach.

Odkryto je podczas rutynowych badań, przepuszczając pobraną wodę przez coraz gęstsze filtry, aż do 0,2 μm. Naukowcy oczekiwali, że woda będzie pozbawiona wszelakich form życia, jednak tak się nie stało. Bakterie natychmiast schłodzono do minus 272 stopni Celsjusza i przetransportowano do laboratorium, gdzie poddano je dalszej analizie.

Następnie, przy pomocy elektronowej kriomikroskopii 2D i 3D sprawdzono, czy komórki się dzielą, a później opisano ich wewnętrzną budowę.

Długość genomu zdrowych bakterii osiągała około 1 mln par zasad. Dalsze badania pozwoliły ustalić, że należą one do 3 typów: WWE3, OP11 i OD1. Póki co, naukowcy nie poznali jeszcze funkcji wszystkich genów, jednak to ma się zmienić w przeciągu kilku miesięcy.

Do tej pory odkrywano supermałe organizmy, jednak ich wielkość, rządu 0,013 mikrometra sześciennego, to nic, w porównaniu do zaledwie 0,009 nowych bakterii, które reprezentują dwie z trzech grup tego typu domen.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy