Sztuczne zaćmienie Słońca. Zrobili to. Misja ESA ma polski wkład
Sztuczne zaćmienie Słońca zostało uzyskane dzięki przełomowej misji Proba-3 ESA. Europejska Agencja Kosmiczna udostępniła pierwsze zdjęcia, które udało się zrobić dzięki dwóm satelitom, które wystrzelono w kosmos kilka miesięcy temu. Udział w misji Proba-3 mają firmy z polskiego sektora kosmicznego.

ESA dokonała czegoś, co jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe. W ramach misji Proba-3 przechwycono pierwsze zdjęcia, na których można zobaczyć zjawisko w postaci sztucznego zaćmienia Słońca. Jest to efekt wielu lat pracy i przygotowań, gdzie duży wkład miały także polskie firmy.
Sztuczne zaćmienie Słońca na zdjęciach z misji Proba-3
W ramach misji Proba-3 ESA opracowała dwa satelity, które następnie wystrzelono w kosmos. Miało to miejsce w grudniu zeszłego roku. Następnie statki zaczęto przygotowywać do uzyskania głównego celu, który jest precyzyjne (z dokładnością do 1 mm) ustawienie ich w zadanej odległości.
Europejska Agencja Kosmiczna udostępniła pierwsze zdjęcia uzyskane w ramach misji Proba-3 i na nich uchwycono sztuczne zaćmienie Słońca. Dwa satelity znajdują się w kosmosie w odległości 150 metrów od siebie. Pełnią one różne role. Jeden ze statków jest koronografem, czyli instrumentem do badania korony Słońca. Drugi pojazd kosmiczny to okulter, który przesłania jasną tarczę gwiazdy. Poniżej grafika ilustrująca rozmieszczenie formacji.

Uzyskany w ramach misji Proba-3 efekt jest naprawdę niesamowity. Europejska Agencja Kosmiczna twierdzi, że jej satelity otwierają nowe możliwości z zakresu badań Słońca. Jakby tego było mało, to obrazy udało się uzyskać za pierwszym razem.
Liczne technologie, które pozwoliły misji Proba-3 na precyzyjne loty w formacji, podobnie jak sama misja, zostały opracowane w ramach ogólnego programu wsparcia technologii ESA. To ekscytujące widzieć, jak te oszałamiające obrazy potwierdzają skuteczność naszych technologii w ramach pierwszej na świecie misji precyzyjnego lotu w formacji
Uczeni wierzą, że misja Proba-3 pozwoli na stworzenie lepszych symulacji korony słonecznej. Będzie to możliwe za sprawą uzyskanych danych, które wcześniej nie były wystarczająco dobre.
Misja ESA ma polski wkład
Proba-3 to efekt pracy specjalnego konsorcjum, na który składa się 29 firm z 17 krajów. Głównym wykonawcą został hiszpański Sener. Jednak realizacja całego przedsięwzięcia nie byłaby możliwa bez udziału spółek z Polski.
W konsorcjum odpowiadającym za misję Proba-3 znalazło się siedem polskich firm i podmiotów. Są to: Sener Polska, Centrum Badań Kosmicznych PAN, Creotech Instruments, N7 Space, GMV, Solaris Optics oraz PCO. Dostarczyły one różne komponenty dla zbudowanych satelitów.
Dla przykładu specjaliści z Centrum Badań Kosmicznych PAN sprawowali pieczę nad projektem oraz integracją głównych elementów koronografu. Natomiast Sener Polska dostarczyło komponenty niezbędne do rozłożenia panelu słonecznego jednego z satelitów.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 87 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!