Odkryto najstarszego dinozaura świata
Grupa paleontologów prowadząca badania nad odkrytymi w Tanzanii szczątkami dinozaura doszła do wniosku, że może on pretendować do miana najstarszego znanego nam zwierzęcia z tego nadrzędu, a jednocześnie być może wypełni ewolucyjną dziurę jako pierwszy dinozaur w historii.
Grupa paleontologów prowadząca badania nad odkrytymi w Tanzanii szczątkami dinozaura doszła do wniosku, że może on pretendować do miana najstarszego znanego nam zwierzęcia z tego nadrzędu, a jednocześnie być może wypełni ewolucyjną dziurę jako pierwszy dinozaur w historii.
Był on rozmiarów średniego psa i żył na naszej planecie około 243 milionów lat temu - a więc 10 milionów lat wcześniej niż ostatni znany nam najstarszy dinozaur. Badacze pochodzą póki co do swego odkrycia dość ostrożnie i zwracają uwagę, że szczątki mogą należeć do bliskiego krewnego dinozaurów.
Szczątki, które poddano badaniu tak naprawdę zostały odnalezione już w latach 30 XX wieku - a jest to kość ramienia i kilka kręgów. Słynny brytyjski paleontolog Alan Charig nigdy nie ustalił definitywnie czy należały one do dinozaura, lecz zdążył przed swoją śmiercią w 1997 roku nazwać go Nyasazaurem.
Podczas nowych badań porównano kości ze szczątkami innych dinozaurów i zwierząt im bliskich i znaleziono masę cech wspólnych, na podstawie których można stwierdzić, że Nyasazaur należał do nadrzędu dinozaurów lub był ich bardzo bliskim krewnym.
Znane nam do tej pory najstarsze dinozaury pojawiły się na terenie dzisiejszej Argentyny około 10 milionów lat później, a Nyasazaur jest dobrym kandydatem na pierwszego w historii dinozaura - był niewielki i prawie w niczym nie przypominał Tyranozaura - wielkiego władcy pradawnych dżungli.
Dopiero około 100 milionów lat temu dinozaury podbiły Ziemię i przybrały kształt pod jakim znamy je z filmów Park Jurajski.
Źródło: