Pierwszy test Hyperloop One

Jeszcze niedawno Hyperloop wydawało się tylko szalonym pomysłem Elona Muska, a dziś testowane są już rozwiązania mające być zastosowane w tym systemie szybkiego transportu. Na pustyni w Nevadzie swój napęd testowało ostatnio Hyperloop One.

Jeszcze niedawno Hyperloop wydawało się tylko szalonym pomysłem Elona Muska, a dziś testowane są już rozwiązania mające być zastosowane w tym systemie szybkiego transportu. Na pustyni w Nevadzie swój napęd testowało ostatnio Hyperloop One.

Jeszcze niedawno Hyperloop wydawało się tylko szalonym pomysłem Elona Muska, a dziś testowane są już rozwiązania mające być zastosowane w tym systemie szybkiego transportu. Na pustyni w Nevadzie swój napęd testowało ostatnio Hyperloop One.

Sanki umieszczone na torze rozpędzały się osiągając przeciążenie 2.5G - rozpędziły się z pomocą magnesów do setki w zaledwie 1.1 sekundy, a maksymalna prędkość jaką mogą osiągnąć to 650 km/h. W tej wersji, bo w kolejnych mają one rozpędzać się jeszcze bardziej, finalnie do 1120 kilometrów na godzinę.

Reklama

Ale to tylko jeden z klocków - na razie bowiem Hyperloop One nie ma jeszcze opracowanego układu magnetycznej lewitacji - póki co prowadzi prace badawcze nad pasywnym systemem. A zatem zanim zobaczymy Hyperloop w akcji minie pewnie jeszcze parę lat.

Zdj. screenshot Vine/Rodrigo Baldwin

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy