Pierwszy test latającej taksówki od Ubera
Uber jest kolejną firmą, która widzi niesamowity potencjał w latających taksówkach. Dzięki nim wiele firm chce odmienić nie do poznania na lepsze transport w szybko rozwijających się metropoliach. To już nie jest fanaberia jednego wizjonera zafascynowanego najnowszymi zdobyczami...
Uber jest kolejną firmą, która widzi niesamowity potencjał w latających taksówkach. Dzięki nim wiele firm chce odmienić nie do poznania na lepsze transport w szybko rozwijających się metropoliach. To już nie jest fanaberia jednego wizjonera zafascynowanego najnowszymi zdobyczami techniki w świecie lotnictwa, ale wielki plan, który realizuje się na wielu płaszczyznach, i na naszych oczach.
Uber wraz z firmą Aurora Flight Sciences przygotowuje swoją wizję latającej taksówki. Właśnie odbyły się testy powietrzne takiego w pełni elektrycznego urządzenia dla projektu Uber Elevate Network.
Warto tutaj dodać, że Aurora Flight Sciences współpracuje również z Agencją Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności USA. Zadaniem inżynierów jest budowa w pełni elektrycznego statku powietrznego pionowego startu i lądowania (eVTOL) na potrzeby armii USA.
Na tym projekcie skorzysta również Uber. Firma zatrudniła w tym celu też Marka Moore'a, byłego inżyniera amerykańskiej agencji kosmicznej NASA.
Całą ideą programu Uber Elevate są takie kwestie jak: uzyskanie wyższego bezpieczeństwa, wydajności, obniżenie kosztów transportu, poziomu hałasu i minimalny wpływ na istniejącą infrastrukturę miejską.
Uber liczy, że uda mu się zejść z poziomem hałasu do zaledwie 67 dB przy przelocie na wysokości do 76 metrów. Pomóc w osiągnięciu tego celu ma zastosowanie wielu małych wirników. W tym celu współpracuje z takimi firmami jak: Volvo czy Daimler.
Na pokład w pełni elektrycznych maszyn ma wchodzić do 4 osób, które będą podróżowały z prędkością od 150 do 400 km/h, w iście luksusowych warunkach, na wysokości do 3000 metrów.
Uber chce wprowadzić swój nowy, ekologiczny, tani i niezwykle praktyczny środek transportu przyszłości już za 3 lata w Dallas (USA) i Dubaju (ZEA).
Źródło: / Fot. Aurora Flight Sciences