Polski kulturysta ukarał swojego hejtera

Hejterstwo i trollostwo w globalnej sieci, także w naszej polskiej przestrzeni, jest prawdziwą plagą. Internauci, którzy myślą, że w sieci są całkowicie anonimowi i mogą bezkarnie obrażać innych, muszą wreszcie zdać sobie sprawę z faktu, iż bardzo szybko i całkiem...

Hejterstwo i trollostwo w globalnej sieci, także w naszej polskiej przestrzeni, jest prawdziwą plagą. Internauci, którzy myślą, że w sieci są całkowicie anonimowi i mogą bezkarnie obrażać innych, muszą wreszcie zdać sobie sprawę z faktu, iż bardzo szybko i całkiem...

Hejterstwo i trollostwo w globalnej sieci, także w naszej polskiej przestrzeni, jest prawdziwą plagą. Internauci, którzy myślą, że w sieci są całkowicie anonimowi i mogą bezkarnie obrażać innych, muszą wreszcie zdać sobie sprawę z faktu, iż bardzo szybko i całkiem nieoczekiwanie może ich dosięgnąć sprawiedliwość.

O tym mógł ostatnio przekonać się Maks, nastolatek ze Swarzędza, który założył fanpage Jaglak, na którym obrażał znanego polskiego kulturystę Michała Karmowskiego i jego rodzinę.

Sportowiec odszukał swojego hejtera i postanowił wymierzyć mu dotkliwą karę. Karnowski nie skorzystał jednak ze swoich warunków fizycznych i nie rozerwał na strzępy nastolatka, tylko w porozumieniu z jego rodzicami, przygotował dla niego małą resocjalizację.

Reklama

Chłopak, w ramach zadośćuczynienia, ma przepracować 400 godzin w hospicjum i pomagać ojcu w warsztacie samochodowym. Niechaj ten filmik stanie się postrachem dla wszystkich internetowych hejterów i trolli.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy