Portoryko dobę bez prądu, ale banki energii Tesli ratują sytuację

Od ponad 24 godzin całe Portoryko jest pozbawione dostępu do energii elektrycznej. To druga najpotężniejsza awaria sieci energetycznej w historii kraju. Miliony ludzi nie może normalnie funkcjonować. Przyczyną katastrofy jest m.in. huragan Maria, który przetoczył się przez Karaiby latem ubiegłego roku...

Od ponad 24 godzin całe Portoryko jest pozbawione dostępu do energii elektrycznej. To druga najpotężniejsza awaria sieci energetycznej w historii kraju. Miliony ludzi nie może normalnie funkcjonować. Przyczyną katastrofy jest m.in. huragan Maria, który przetoczył się przez Karaiby latem ubiegłego roku.

Maria poczyniła niewyobrażalne straty na Portoryko. Najbardziej ucierpiała sieć energetyczna i komunikacyjna kraju. Rząd robi co tylko może, aby odbudować całą infrastrukturę, jednak nie tylko brak mu środków, ale również nowe systemy często ulegają nowym awariom. Aktualna daje się we znaki mieszkańcom wyspy już od ponad 24 godzin i nikt nie wie, kiedy uda się ją opanować.

Na Portoryko masowo powstają magazyny energii od Elona Muska. Fot. Tesla.

Tymczasem świetnie swoją rolę spełniają magazyny energii zbudowane na Portoryko przez m.in. Teslę. Elon Musk na swoim profilu na Twitterze napisał, że jego firma nieprzerywanie dostarcza prąd do 662 lokalizacji na wyspie i intensywnie pracuje nad uruchomieniem setek kolejnych.

Musk tuż po przejściu huraganu Maria przeznaczył ze swoich prywatnych środków 250 tysięcy dolarów na budowę pierwszych magazynów energii. Teraz jest ich setki.

W najbliższych miesiącach Tesla zamierza wybudować tam dziesiątki/setki farm słonecznych i magazynów energii, dzięki czemu duża część, ponad 3-milionowej społeczności Portoryko, będzie zabezpieczona energetycznie, a sam kraj stanie się jednym z najbardziej ekologicznych miejsc na całej planecie.

Po huraganie, na Portoryko był też utrudniony dostęp do globalnej sieci, ale takie firmy jak Google czy Facebook zapewniły go z powietrza, a mianowicie z pomocą specjalnych balonów ().

Źródło: GeekWeek.pl/Elon Musk/Twitter / Fot. Tesla

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas