Pracownice Facebooka i Apple zamrażają jajeczka

O tym, że dotarliśmy do czasów, o których jeszcze niedawno poczytać można było w dystopijnych książkach science-fiction świadczyć może ujawniony przez amerykańskie media fakt - gigantyczne korporacje z Doliny Krzemowej płacą swoim pracownicom za to, żeby te zamrażały swoje komórki jajowe.

O tym, że dotarliśmy do czasów, o których jeszcze niedawno poczytać można było w dystopijnych książkach science-fiction świadczyć może ujawniony przez amerykańskie media fakt - gigantyczne korporacje z Doliny Krzemowej płacą swoim pracownicom za to, żeby te zamrażały swoje komórki jajowe.

O tym, że dotarliśmy do czasów, o których jeszcze niedawno poczytać można było w dystopijnych książkach science-fiction świadczyć może ujawniony przez amerykańskie media fakt - gigantyczne korporacje z Doliny Krzemowej płacą swoim pracownicom za to, żeby te zamrażały swoje komórki jajowe.

Pracodawcy zobowiązują tu się pokryć pełne koszty tego zabiegu, który wynosić może do 20 tysięcy dolarów - w Facebooku skorzystać można było z tej opcji jeszcze w tym roku, a w Apple dostępne ma to być w roku 2015.

Wszystko po to aby pracownice te zgodziły się spędzić swoje najlepsze lata, będące jednocześnie najlepszym okresem na rodzenie dzieci, pracując w biurze.

Reklama

Komórki jajowe pobrane od pacjentek mogą być przechowywane w lodówce do 10 lat - w tym czasie można je rozmrozić, zapłodnić i wszczepić kobiecie, która urodzi swoje własne (także pod kątem genetycznym dziecko).

Polityka ta ma na celu przyciągnięcie więcej kobiet do pracy w zdominowanym przez mężczyzn środowisku.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama