Prawo jazdy bez VAT-u

Wprowadzona od 1 stycznia 23% stawka podatku VAT miała początkowo objąć także kursy przygotowujące do egzaminu na prawo jazdy. Ostatecznie Ministerstwo Finansów postanowiło, że szkolenie przyszłych kierowców powinno pozostać zwolnione od podatków od towarów i usług.

Wprowadzona od 1 stycznia 23% stawka podatku VAT miała początkowo objąć także kursy przygotowujące do egzaminu na prawo jazdy. Ostatecznie Ministerstwo Finansów postanowiło, że szkolenie przyszłych kierowców powinno pozostać zwolnione od podatków od towarów i usług.

To dobra wiadomość dla wszystkich osób zamierzających starać się o uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Skorzystają na tym także szkoły jazdy, które i tak ze względu na czynniki demograficzne notują niższe dochody niż jeszcze kilka lat temu. Gdyby początkowe zamiary Ministerstwa Finansów zostały wprowadzone w życie, wtedy cena kursu na prawo jazdy kategorii B wzrosłoby o ok 300 zł. Najbardziej bolesne byłyby podwyżki na kategorie C i E, które wyniosłyby nawet ok 1000 zł.

Ministerstwo Finansów uznało, że "Usługi szkolenia osób ubiegających się o wydanie prawa jazdy kategorii C, D i E mieszczą się co do zasady w usługach kształcenia zawodowego. Również usługi szkolenia osób ubiegających się o wydanie prawa jazdy kategorii B, z uwagi na fakt, iż jest to obecnie jeden z podstawowych wymogów, jakie stawia się kandydatom do pracy na różne stanowiska, należy uznać za kształcenie zawodowe".

Podwyżki obejmą jedynie kursy na prawo jazdy kategorii A (motocykle), gdyż zdaniem organu państwa nie można uznać ich za element kształcenia zawodowego. Jest to dobra informacja dla niewielkich szkół jazdy, których roczny dochód nie przekracza 150 tys. zł. Są one bowiem zwolnione z płacenia 23% stawki VAT.

Źródło: www.mf.gov.pl

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas