Projekt Internet.org nabiera rozpędu

Internet rozwija się w niesłychanym tempie, a dostęp do jego nieocenionych dobrodziejstw otrzymują coraz to mniej zamożni ludzie. A będzie jeszcze lepiej, wszystko wskazuje bowiem na to, że jeszcze w tym roku będziemy łączyć się z globalną siecią za pośrednictwem unoszących się wysoko ponad naszymi głowami dronów.

Przypomnijmy, że takie plany ma m.in. Facebook, który powołał do życia projekt Internet.org, dogadał się z wielkimi firmami władającymi globalną siecią oraz z potentatem w dziedzinie dronów, czyli firmą Titan Aerospace, która dostarczy odpowiednio zmodyfikowane wersje swojej świetnej maszyny Solar 60 UAV.

Według planów na niebie ma pojawić się aż 11 tysięcy tych maszyn, które dzięki zasilaniu słonecznemu, są w stanie unosić się w powietrzu przez nawet 5 lat. Drony będą latały aż od 20 do 30 kilometrów ponad powierzchnią ziemi, dzięki czemu dostęp do globalnej sieci uzyskamy dosłownie wszędzie, gdzie tylko się znajdziemy, nawet w najgłębszej dżungli.

Co ciekawe, jeden tylko kontroler naziemny będzie w stanie obsłużyć aż 100 UAV-ów, więc jak widać, drony mają być praktycznie autonomiczne.

Przypomnijmy, że w tej chwili z Internetu korzysta tylko połowa populacji świata. Ta inicjatywa ma za zadanie znacząco ułatwić dostęp do niewyobrażalnej skarbnicy wiedzy, jaką jest globalna sieć, najuboższym, zamieszkujących słabo rozwinięte pod względem infrastrukturalnym obszary Ziemi.

Facebook właśnie rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę promocję inicjatywy Internet.org, przygotowując w jej ramach filmy, na których pokazane jest życie twórczych ludzi z krajów trzeciego świata.

Pomimo tego, że nie mają oni dostępu do Internetu, we własnym zakresie realizują niesamowicie ciekawe projekty, które odmieniają życie ich społeczności. Gdy będą mogli już korzystać z netu, znacznie poszerzą swoje horyzonty wiedzowe, a tworzone przez nich projekty, będą mogły stać się inspiracją dla wielu ludzi z całego świata.

Kolejną dobrą wiadomością są też zapewnienia innych wizjonerów, a mianowicie Richarda Bransona z Virgin Galactic i Elona Muska z SpaceX, którzy to również chcą dołożyć swoją cegiełkę do budowy kosmicznego Internetu, o czym .

Jeśli wszystkie projekty zostaną zrealizowane według planu, to już w przeciągu 3 lat nie będzie miejsca na naszej planecie, z którego nie uzyskamy dostępu do sieci.