Promieniowanie gamma do walki z komarami

W obliczu szalejącego wirusa Zika, który może wywoływać u noworodków mikrocefalię (małogłowie) i zbliżających się Igrzysk Olimpijskich, władze Brazylii musiały podjąć zdecydowane kroki w walce z tym patogenem. A najnowszym pomysłem jest wykorzystanie w tym celu promieniowania gamma.

W obliczu szalejącego wirusa Zika, który może wywoływać u noworodków mikrocefalię (małogłowie) i zbliżających się Igrzysk Olimpijskich, władze Brazylii musiały podjąć zdecydowane kroki w walce z tym patogenem. A najnowszym pomysłem jest wykorzystanie w tym celu promieniowania gamma.

W obliczu szalejącego wirusa Zika, który może wywoływać u noworodków mikrocefalię (małogłowie) i zbliżających się Igrzysk Olimpijskich, władze Brazylii musiały podjąć zdecydowane kroki w walce z tym patogenem. A najnowszym pomysłem jest wykorzystanie w tym celu promieniowania gamma.

Przy użyciu urządzenia zwanego napromiennikiem, które wcześniej zostało przetestowane na muszkach owocówkach na portugalskiej Maderze, można po prostu masowo sterylizować owady takie jak komary, które przenoszą wirus Zika, a Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (IAEA) zgodziła się przesłać to urządzenie do brazylijskiego Juazeiro, co ma nastąpić już w poniedziałek.

Reklama

Dalszy plan działania wygląda tak, że firma Moscamded ma wyhodować 12 milionów samców komara Aedes aegypti, wysterylizować je z pomocą napromiennika i wypuścić na wolność, gdzie bezpłodne komary będą znajdować samice, które w efekcie parzenia się z nimi nie będą w stanie złożyć jaj.

Sposób ten ma być bezpieczny dla środowiska, bo dawka promieniowania przyjmowana przez komary jest tak niewielka, że po ich śmierci całkowicie znika ono ze środowiska, a jest to metoda także sporo tańsza od tworzenia komarów GMO.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy